Witam
Chciałem kupić Macieja Korzyma do 2-ligowego Dynama Drezna z rezerw
Legi Warszawa. Miał tam podstaw jakieś 450 euro ja dałem mu nawet
10tys. euro to poszedł do Besiktasu za 2500euro a mi odpowiedział że moje 10tyś euro to podstawa nie do zaakceptowania !!!
Podobnie miałem z innymi zawodnikami. Nie pomogły nawet wypowiedzi o zainteresowaniu jego moim klubem.
- o co chodzi ??? czy ja coś źle robię ???
- może mój klub ma za mały prestiż jeszcze ???