Po roku, dwóch, lub trzech latach (wybierane przy ustalaniu współwłasności) jest aukcja. Kto da więcej, tylko nie znasz oferty drugiej drużyny... Więc możesz przepłacić lub przegrać...

Użytkownik uznał post za pomocny

Klub, który sprowadza gracza na zasadzie współwłasności zwykle może korzystać z usług gracza. Po sezonie/ dwóch oba kluby składają ofertę za gracza i ten, który da więcej przejmuje 100 procent kontraktu zawodnika. Aha, po pierwszym sezonie klub może odłożyć współwłasność [i zwykle tak robi] i gracz zostaje w obecnym klubie. P

Użytkownik uznał post za pomocny

Dzięki

Dokładnie współwłasność trwa najczęściej 1,2 lata. Po tym czasie odbywa się tzw. ślepa licytacja. Oczywiście możesz wcześniej wykupić 50% karty zawodnika.

Ale mozna na tym skorzystasc bo jak inny klub kupi 50% kontraktu zawodnika to bedzie chciala od ciebie odkupic twoje 50 % ja zarobilem na ktoryms z wloskich zawodnikow zamiast tyle ile kosztowal 10 mln to 30 mln zloty interes

najlepiej jak ten gracz gra w twoim klubie i w jakims mocnym np. w milanie.mialem tak w fm 2005 ze gral u mnie micolli a wspolwlascicielem byl juve wiec gdy przyszedl czas wylozenia kasy to wylozylem 30 mln a jak sie okazalo niepotrzebnie bo juve wylozyl 0 zl.wiec jesli wspolwlascicielem jest dobry klub a pilkarz nie jest jakis niesamnowity to dawaj za niego tylko symboliczna sume.

Użytkownik uznał post za pomocny

Czyli pieniądze wyłozone przez nas gdzie lecą?

do drugiego klubu?

ogolnie ja tylko sie spotkalem w tym w lidze wloskiej, nigdzie indziej (moze malo gralem ;-) )

[quote=matulik]ogolnie ja tylko sie spotkalem w tym w lidze wloskiej, nigdzie indziej (moze malo gralem ;-) ) [/quote] bo to wystepuje tylko w lidze wloskiej