Kurcze mam wrażenie że fm 2009 jest trudniejszy od poprzednika. Zawsze sezon zaczynałem od najniższej angielskiej ligi. Blue Square North lub South. Następnie udawało mi się z sezonu na sezon awansować o klasę wyżej aż do champioship (tutaj jest już ciężko z marszu uzyskać awans jako beniaminek). A tym razem po bezproblemowym awansie do Blue Square Premier nie dałem rady w barażach. Zły byłem na maksa. Ale Luton było zdecydowanie poza zasięgiem, mieli taki skład że w coca-cola league 2 mogli by awans uzyskać o co dopiero w b.s. premier. Ale to tylko dobrze świadczy o realizmie w grze. Zauważyłem, że praktycznie niemożliwe jest ściągnięcie kogoś z egzotycznych krajów do Anglii jeśli nie ma obywatelstwa EU. W poprzednim fmie dość często udawało się wyciągnąć perełki z afryki czy pln ameryki. Teraz nie ma szans żeby Ci sami piłkarze dostali pozwolenie na prace. Inna sprawa to finanse. W fm 2008 można było spokojnie na początku wygospodarować jakieś grosze na transfery modyfikując budżet płacowy. A teraz, nic z tego. Bida aż piszczy.
No ale nie ma co narzekać zarządowi obiecałem zwycięstwo w lidze więc czas się brać do roboty. Go Gainsborough Trinity! hehe
No ale nie ma co narzekać zarządowi obiecałem zwycięstwo w lidze więc czas się brać do roboty. Go Gainsborough Trinity! hehe

Najnowsze posty