To tak tytułem wstępu:
Wersja: FM 2008
Baza Danych: Fudi & Messinho 4.1
Klub: Lech Poznań
Wybrane ligi: wszystkie z Polski
Początek opisu: sezon 2008/09
__________________________________________________________
Sezon 2007/08 był bardzo udany. Właściwie zdobyłem wszystko, co miałem do zdobycia. Zarząd był wielce zachwycony i nie szczędzi grosza na transfery. Mam do wydania
24 mln zł!
Kadra z sezonu ubiegłego, wzmocniona tylko Sebastianem Szałachowskim była bardzo szczupła. Postanowiłem ją rozszerzyć. W tzw. "międzyczasie" asystent ustalił daty i miejsca rozegrania sparingów, przygotowujących nas do na pewno ciężkiego sezonu.
Na więcej nie mogłem sobie pozwolić, bo już 2 dni po meczu ze Spartą Praga pojadę do Warszawy na mecz Superpucharu Polski z Cracovią.
1 lipca dołączyli do zespołu dwaj wcześniej zakontraktowani gracze:
Mariusz Zganiacz:
oraz
Łukasz Nawotczyński:
Z pierwszych dwóch transferów byłem bardzo zadowolony, aczkolwiek poszukam jeszcze środkowego obrońcę i napastnika.
Od razu po powrocie z urlopów, piłkarze dostali ostro w kość. Lubię takie treningi latem, bo wiem, że drużyna będzie zahartowana na cały sezon. Pod koniec ubiegłego sezonu miałem duże problemy z wystawieniem wyjściowej jedenastki z powodu... sukcesów. Doszedłem aż do ćwierćfinału PUEFA, do finału obu polskich pucharów i walczyłem o majstra. Szczególne kłopoty miałem w napadzie, na prawej obronie i na środku pomocy.
Nadzszedł czas na pierwszy mecz kontrolny przed sezonem 2008/09
01.07.2008
Petrolul (Rumunia) - Lech Poznań 1:5 (0:3)
Bramki:
0:1 R. Lewandowski
0:2 R. Lewandowski
0:3 H. Rengifo
2 połowa
1:3 N. Copilu
1:4 S. Szałachowski
1:5 Z. Tanevski
Pierwszy mecz kontrolny pozostawił bardzo dobre wrażenie, nie zagraliśmy najmocniejszym składem, 11 zmian w przerwie. Bardzo dobrze zagrał Lewandowski oraz Rengifo (bramka i asysta).
Na fali sukcesów z poprzedniego sezonu kluby zgłaszać się po moich zawodników. Najbardziej pożądenym piłkarzem był Manuel Arboleda. Jako, że nie chciałem wchodzić w konflikt z graczem pozwoliłem mu odejść, ale za sumę nie mniejszą niż 9 mln złotych. Jedynym klubem, który zdecydował się wyłożyć tyle kasy, był Anderlecht Bruksela. Arboleda został sprzedany za 9 mln. Coraz mocniej zacząłem szukać więc jego zastępcy. Widziałem na końcu sezonu 07/08, że Tanevski rozwija się dobrze i może zastąpić Kolumbijczyka. Jednak postanowiłem jeszcze poszukać wzmocnienia.
Nadszedł czas na sparing ze słoweńskim Celje. W dniu meczu do klubu zawitał król strzelców Ekstraklasy -
Filip Ivanovski.
Suma, jaką wyłożyłem za Macedończyka to 8 mln złotych.
06.07.2008
NK Celje (Słowenia) - Lech Poznań 5:3 (3:2)
Bramki:
0:1 R. Lewandowski
0:2 R. Lewandowski
1:2 F. Petricević
2:2 M. Fridl
3:2 M. Fridl
3:3 R. Murawski
4:3 F. Petricević
5:3 D. Causevic
Po wygranej z Petrolul byłem pewien, że piłkarze zaprezentują podobny styl w meczu z Celje. Myliłem się. Mała skuteczność strzałów i słaba dyspozycja obrony - główne przyczyny porażki. Ponownie zagrałem dwoma jedenastkami.
Cieszyłem się jednak, że piłkarze na razie nie odnieśli żadnych kontuzji. Po raz kolejny świetnie zagrał Lewandowski.
Na kolejny sparing jechaliśmy do Płocka, na mecz z tamtejszą Wisłą.
10.07.08
Wisła Płock - Lech Poznań 1:3 (0:2)
Bramki:
0:1 M. Kikut
0:2 R. Lewandowski
0:3 R. Lewandowski
1:3 R. Styranowski
Szybka bramka ustawiła mecz. Trzeci sparing i "Lewy" ma już 6 bramek na koncie.
Czekają mój zespół teraz 2 sparingi z zespołami ze stolicy Czech - Pragi. Na pierwszy ogień pójdzie Dukla Praga.
13.07.08
Dukla Praga (Czechy) - Lech Poznań 0:2 (0:1)
Bramki:
0:1 F. Ivanovski
0:2 F. Ivanovski
Bardzo spokojny mecz, przy grze najsilniejszym składem. Ostatni sparing ze Spartą gram 2 dni przed Superpucharem, więc była to ostatnia okazja do zgrania zespołu przed sezonem.
Mecz ze Spartą rozegramy przed własną publicznością. Nie zagram najsilniejszym składem, z racji zbliżającego się meczu z Cracovią.
18.07.08
Lech Poznań - Sparta Praga (Czechy) 2:2 (1:1)
Bramki:
1:0 F. Ivanovski
1:1 M. Richter
2:1 M. Zganiacz
2:2 M. Benes
Widzów: 6519
Jestem bardzo zadowolony z wyniku, z gry trochę mniej. Młodzi gracze pokazali, że należy się dla nich miejsce w kadrze I zespołu. Z dobrej strony zaprezentowali się Woźniak i Cueto, a także nowe nabytki - Ivanovski i Zganiacz.
Praktycznie na ostatni guzik jest dopięty transfer Brazylijczyka z polskim paszportem - Hernaniego, czekamy tylko na parafowanie umowy. Wartość transferu wyniesie 6 milionów złotych.
Przed nami mecz z Cracovią...
_____________________________________________________________________
W następnym odcinku:
- Superpuchar w rękach Lecha?
- Zalążki sezonu ligowego
- Pierwszy mecz w Lidze Mistrzów
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ