Kiedy większość eFeManiaków wyczekuje już informacji na temat innowacji w Football Managerze 2010, Sports Interactive nic sobie z tego nie robi i owszem - zapowiada nowości, tyle że w FM Live. Jak wygląda wizja rozwoju tego tytułu?
Twórcy swoje pomysły dotyczące przyszłości gry postanowili skonsultować z graczami już teraz. Wszystko jest na razie w fazie bardziej zaawansowanych planów – SI nie przedstawiło dokładnego opisu nowych opcji, bo ich ostateczny kształt ma dopiero powstać po rozmowach z fanami na forum firmy, jednak wiadomo już, że programiści będą chcieli innowacje wprowadzać stopniowo, w trzech większych uaktualnieniach gry (kolejno do wersji 1.3, 1.4 i 1.5) na przestrzeni dziesięciu miesięcy. Do rzeczy jednak – o co zostanie w tym czasie wzbogacony FM Live?
Silnik meczowy
Okazuje się, że gra wcale nie korzysta z najnowszej wersji silnika meczowego SI, a z tej z ostatniej łatki do Football Managera 2008. Firma zdecydowała się na pozostanie przy niej z kilku powodów – między innymi dlatego, że chcąc dotrzymać terminu premiery gry na listopad ubiegłego roku twórcy chcieli mieć więcej czasu na adaptację kodu meczowego z FM-a. Dodatkowo silnik meczowy w FM 2009 przeszedł wiele zmian związanych z implementacją widoku 3D, którego FM Live póki co nie używa, więc uznano że ryzyko jest niewspółmierne do korzyści. Już niedługo jednak, bo w pierwszej z trzech planowanych aktualizacji, gra zostanie wyposażona w najnowszą wersję silnika, a więc zapewne tą z łatki 9.3.0. Natomiast pod koniec 10-miesięcznego cyklu tworzenia oprogramowania planowane jest również… wprowadzenie trzeciego wymiaru! Dzięki niezależności silnika meczowego od widoku spotkania możliwe będzie, że jeden z mierzących się ze sobą graczy będzie używał trybu 3D, drugi zaś 2D. Generalnie trójwymiarowy widok meczu ma być dostępny jako opcjonalny dodatek do ściągnięcia tylko dla chętnych, i tylko dla tych, których sprzęt spełnia jego wymagania.
Akademie piłkarskie
Drugim aspektem rozgrywki, który twórcy postanowili wreszcie – ku uciesze wielu graczy – wziąć pod lupę, jest generowanie nowych zawodników. Na razie odbywa się to tak, że juniorzy pojawiają się jako gracze bez klubu, o których następnie toczy się walka między wieloma klubami na trwających dobę aukcjach pensji. W ten sposób mniej aktywni gracze raczej nie mają szans na pozyskanie wartościowych młodzieżowców, bo ci są z miejsca rozchwytywani, a zarobki sięgają czasem naprawdę sporych rozmiarów. Stąd też i koncept akademii piłkarskich, który w bardzo podstawowej wersji ma w grze pojawić się zimą. Każdy gracz będzie mógł stworzyć szkółkę piłkarską przy klubie, której sens będzie taki, że co jakiś czas do naszego składu będzie z niej trafiał junior na tymczasowym kontrakcie, po którego przetestowaniu będziemy mogli podjąć decyzję co do jego przyszłości – albo rezygnując z jego usług, albo podpisując z nim kontrakt na z góry określonych warunkach (czym likwidujemy problem horrendalnych pensji dla piętnastolatków). Taki jest zarys pomysłu, który ma być też w przyszłości rozbudowywany. Na razie jednak główną bolączką twórców jest odpowiednia konfiguracja tej opcji, a więc ustalenie, co będzie miało wpływ na jakość akademii, a więc i generowanych przez nią juniorów, oraz ile powinna jej rozbudowa kosztować.
Zespoły kontrolowane przez AI
To chyba jedna z bardziej kontrowersyjnych nowości – świat FM Live przecież w założeniu mieli tworzyć prawdziwi, myślący menedżerowie. Co więc skłania twórców do stworzenia możliwości gry przeciwko komputerowi? Jest kilka powodów. Przede wszystkim mogłyby one posłużyć nowym graczom, dołączającym do świata w trakcie jego istnienia. Tacy nowoprzybyli są często przez bardziej doświadczonych menedżerów traktowani jako świeża krew. Jako że ich zespoły na początku mocno odbiegają jakościowo od tychże starszych stażem, są wręcz osaczani propozycjami spotkań, które najczęściej przegrywają, co też ich zniechęca do dalszej gry. Dla nich więc przetarcie się w starciach z zespołami komputerowymi, których ma być kilka, mocno zróżnicowanych pod względem jakości, będzie istotne. Czerpać korzyści mają z tego i pozostali gracze – drużyny te bowiem nie będą się rozwijać, rozgrywając więc z nimi regularne mecze będziemy mogli lepiej obserwować postępy naszego zespołu. W przypadku starć z człowiekiem jest to trudne – możemy przecież stawać się lepsi, a mimo to wciąż przegrywać z innym przeciwnikiem, bo i on się rozwija. Dodatkowo w spotkaniach z komputerem według twórców łatwiej będzie testować nowe rozwiązania taktyczne. Zespoły kierowane przez AI mają znaleźć zastosowanie też przy kolejnym projekcie twórców – tzw. misjach (choć programiści przyznają, że to mało trafna nazwa). Przewidziane są różne misje, w tym indywidualne, takie jak pokonanie konkretnych klubów komputerowych, ale też grupowe, na przykład misja, w której wraz z czterema kolegami wyzywamy na pojedynek pięć zespołów prowadzonych przez AI, jeśli wygramy w większości spotkań, zaliczamy zadanie. Ma to służyć rozwojowi społeczności, ale już pojawiają się opinie, że w tego typu grze jest to robione chyba nieco na siłę.
Żetony
Ostatnią z ogłoszonych dotychczas nowości jest... nowa waluta. Dotychczas w grze za wszystko płaciliśmy funtami, co zwłaszcza w przypadku nieoficjalnych rozgrywek spotykało się z niezadowoleniem części graczy. Swoistą legendą są już osnute puchary o zasadach „podwój swoje wpisowe”, w których – w dużym uproszczeniu – zwycięzca pierwszego spotkania zarabiał pieniądze przegranego. Na takich rozgrywkach część klubów potrafiła się nieźle dorobić, już na starcie odskakując pozostałym. Twórcy postanowili temu zapobiec wprowadzając żetony, które będzie można zarabiać i wydawać na rzeczy, które nie są bezpośrednio związane z grą. Nie będzie więc ich można wymienić na gotówkę, umiejętności menedżerskie, zawodników czy rozbudowę stadionu. Żetony dostaniemy nie tylko za sukcesy w nieoficjalnych rozgrywkach, ale też za samo rozgrywanie spotkań, zaliczanie misji i osiągnięć, a także... w dniu urodzin. Zaś kupić za nie będziemy mogli nowe... emotikonki do wykorzystania w chacie, projekty strojów dla naszego zespołu, projekty boiska (oprócz standardowych pasków pojawić się mają różnorakie wzorki, a może nawet możliwość naniesienia na murawę loga własnego klubu), będzie można też przy ich użyciu zapłacić za wysłanie ogłoszeń transferowych.
Jak więc widać w przeciągu najbliższych 10 miesięcy graczy czeka sporo emocji. Zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, bo niektóre opcje już zyskują sobie zwolenników, są też jednak i takie, które części fanów się specjalnie nie podobają. W każdym razie już jutro czeka nas kolejna porcja zapowiedzi nowości w FM Live – na teraz będzie to porcja ostatnia, ale twórcy nie odkryją jeszcze wszystkich kart i w trzech planowanych aktualizacjach ujrzymy jeszcze więcej innowacji.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ