Football Manager 2009 ze względu na ilość błędów, jakie zawiera, nie wydaje się być dobrym prezentem mikołajkowym. Jednak jest spora szansa, że już pod choinkę będzie można go komuś podarować z czystym sumieniem.
W toku jednej z dyskusji na temat błędów silnika meczowego jego główny programista, a zarazem twórca serii Championship Manager,
Paul Collyer stwierdził, że choć data wydania drugiej łatki do FM-a 2009 nie jest jeszcze znana, to powinna ona ujrzeć światło dzienne jeszcze przed świętami - wszystko zależy od tego, jak przebiegną testy zaktualizowanej wersji gry.
W swojej wypowiedzi starszy z braci Collyer nawiązał też do głównego wątku prowadzonej dyskusji - problemów ze
strzałami z dystansu, których to podobno zbyt często próbują napastnicy. Stwierdził on, że naprawienie tego ewentualnego błędu nie jest najwyższym priorytetem dla programistów, choć zmiany w silniku meczowym dokonane w celu naprawienia innych aspektów rozgrywki mogą też wpłynąć na ten element gry. Niemniej jednak Paul poleca raczej sprawdzić, czy przyczyna nie leży w ulubionych zagraniach piłkarzy, a także radzi obejrzeć kilka spotkań w pełnym wymiarze czasowym, by w ten sposób odnaleźć źródło problemu.
Faktem jest, że błędy w Football Managerze można podzielić na dwie kategorie. Są te bezsprzeczne - związane z problemami w poszczególnych ligach i pucharach, ale są też takie, na które narzeka tylko część fanów. Wspomniany już problem strzałów z dystansu czy licznych kontuzji wywołuje spore dyskusje i mieszane uczucia.
A nam nie zostaje nic innego jak czekać na kolejny owoc prac programistów i testerów. Miejmy nadzieję, że okres świąteczny spędzimy spokojnie, w rodzinnej atmosferze i z dostępem do grywalnej wersji
Football Managera.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ