Programiści dużo uwagi poświęcili kibicom i to ich - bezpośrednio i pośrednio - dotyczą przedstawione ostatnio innowacje. Na wstępie wypada jednak wspomnieć, że kibic jako taki dotychczas w ogóle w FM Live nie występował - nie tylko nie wyrażał opinii o sytuacji w klubie, formie zespołu czy transferach, ale także... nie stawiał się na trybunach. Bo choć nasz wirtualny stadion miał nazwę, a jego murawa określone wymiary i sposób koszenia trawy, to pojemność trybun oraz liczba widzów na meczu była dla gracza wielką niewiadomą. Teraz ma się to zmienić. Zacznijmy jednak od początku, a więc od zmiany roli kibica w grze. Istotą FM Live jest tworzenie własnego klubu o wyraźnie zarysowanej, wyróżniającej go na tle innych osobowości. Twórcy wzięli to pod uwagę i doszli do wniosku, że równie ważne jak ilość fanów zespołu jest to, jacy są to fani. Zostali oni więc podzieleni na kilka grup, z których każdą charakteryzują inne cechy:

• Corporates, czyli grube ryby - przychodzą na mecz załatwiać swoje interesy, sama gra mało ich interesuje, ale wydają duże sumy pieniędzy w ten sposób wspierając klub.
• Die Hards, czyli kibole - cechuje ich ogromna pasja i zaangażowanie w doping, w trakcie spotkania zdzierają gardła, jednak nie wydają zbyt wielu pieniędzy i często przysparzają klubowi kłopotów.
• Devoteds, czyli fanatycy - podobnie jak grupa poprzednia mocno udzielają się w trakcie spotkania i są niesamowicie lojalni, nie odczuwają jednak potrzeby rozrabiania.
• Families, czyli rodziny - nie są tak fanatyczni, jak dwie poprzednie grupy, ale ich obecność jest istotna, bowiem dzieci od małego zaciągane na stadion mają w przyszłości stanowić dużą część kibiców.
• Glory Hunters, czyli poszukiwacze zwycięstw - gdy drużyna wygrywa nie ma lepszych od nich - śpiewają, dopingują i kupują duże ilości przekąsek i pamiątek, jednak gdy zaczynają się problemy, dziwnym trafem znikają z trybun.
• Sideshows, czyli przebierańcy - tym zwykłe kibicowanie zdecydowanie nie wystarcza, decydują się więc na zakładanie przeróżnych czapek, peruk, masek oraz malowanie twarzy, przyczyniając się do tworzenia specyficznej atmosfery spotkania.

Już niedługo więc każdy posiadający swoją drużynę gracz będzie mógł zapoznać się z jej strukturą kibicowską. Każda grupa będzie wnosiła do klubu inne wartości atrybutów, którymi opisywany będzie klub, a właściwie jego kibice. Do tych atrybutów należą Atmosfera, Lojalność, Pasja, Pieniądze oraz Przemoc. Wszystko to po to, żeby każdy zespół wyróżniał się na tle innych, miał swoją własną osobowość. Warto wspomnieć o tym, że ilość fanów z każdej kategorii ma być zależna od wielu różnych czynników - na przykład odnosząca sukcesy drużyna o dużej reputacji przyciągnie poszukiwaczy zwycięstw i grube ryby, a zespół złożony z piłkarzy lojalnych i pracowitych będzie atrakcyjny dla fanatyków. Zawodnicy waleczni, gotowi do poświęceń dla drużyny spodobają się szczególnie kibolom, których obecność na trybunach z kolei może zniechęcić grube ryby... Wygląda więc na to, że moduł ten będzie dość rozbudowany, a więc sporo miejsca na bugi... Jednak pomińmy złośliwości i przejdźmy do drugiej z ogłoszonych nowinek w grze, bezpośrednio wiążącej się z kibicami. My sami będziemy mogli wykorzystać zainteresowanie danego typu fanów meczami naszego zespołu, a także tym zainteresowaniem w jakimś stopniu sterować, poprzez odpowiednią... zabudowę stadionu! Opcja, której wprowadzenie do standardowego FM-a było wielokrotnie przez twórców odrzucane, znajduje według nich zastosowanie w sieciowej odsłonie serii. Do zagospodarowania dostaniemy cztery trybuny, na których będziemy mogli umieścić krzesełka, loże czy banery reklamowe. Wybór elementów oraz ich ilości będzie miał wpływ na atmosferę miejsca oraz wpływy meczowe. Tak naprawdę jednak pierwsza decyzja w tym zakresie dotyczyć będzie tego, czy chcemy zbudować stadion, który zadowoli naszych obecnych kibiców, czy może chcemy poprzez zagospodarowanie miejsca wpłynąć na zmianę struktury grup fanów naszego zespołu... W grze będziemy mogli przebierać w rodzajach nawet samych trybun, które mają różną liczbę poziomów, różną cenę oraz różną liczbę miejsca do zagospodarowania na konkretne elementy – jedna trybuna może mieć 7 sektorów na krzesełka i kilka lóż, inna z kolei zamiast tych drugich daje banery reklamowe. Jednak na wyborze podstawy się nie kończy - miejsca siedzące będą także zróżnicowane, jedne bardziej ekskluzywne, drugie mniej. A im bardziej wygodne, tym więcej powierzchni zajmują (a więc tym mniej ludzi zmieści się na określonym obszarze), oraz oczywiście tym są droższe. Tak, to kolejna nowinka w FM Live, ceny biletów - z nimi również będziemy mieli do czynienia, chociaż na chwilę obecną idea jest taka, że gracz ustala tylko cenę podstawowej wejściówki, a cała reszta jest wyliczana na jej bazie. To może ulec jeszcze jednak zmianie. Raczej nie zmieni się natomiast sposób dzielenia wpływów z biletów, który notabene trochę odbiega od realiów, jednak jest to spowodowane koniecznością dostosowania go do gry MMO. Przychód z meczów u siebie będzie przyznawany codziennie na bazie średniej liczby widzów na stadionie, bowiem niesprawiedliwe byłoby przyznawanie odpowiedniej sumy po każdym meczu domowym – faworyzowałoby to tych, którzy grają częściej i więcej, a także spowodowałoby, że wszyscy chcieliby grać np. mecze towarzyskie tylko u siebie. A puszczając już nieco wodze fantazji - jeden z programistów - Rob Cooper - przyznał też, że chętnie zobaczyłby w grze możliwość ustawiania wymogów stadionowych przy tworzeniu rozgrywek, ale trudno powiedzieć, na ile można taki luźny pomysł traktować poważnie w kontekście przyszłorocznego uaktualnienia gry. Z pewnością jednak byłoby to również ciekawe rozwiązanie - wymogi licencyjne są przecież w realnym świecie na porządku dziennym. Widać więc, że twórcy FM Live nie zamierzają zwalniać tempa i myślą o rozbudowaniu swojej gry. I o ile budowa stadionów pozostanie zapewne na jeszcze bardzo długo opcją dostępną tylko w wersji sieciowej Football Managera, to już podział kibiców na różne grupy i przedstawienie takich danych na temat drużyn ze świata rzeczywistego mogłoby być ciekawą innowacją w standardowej odsłonie serii. Choć z drugiej strony, czy researcherzy poradziliby sobie z oszacowaniem takich liczb?

---

Słowa kluczowe: