To zalezy od ciebie.Zmontuj taka kadrę abys przez cały sezon nie martwił się że jeśli jakas kontuzja wyłączy z gry jednego z twoich najlepszych graczy to będzie ci cienko szło.
Kup paru wyrównanych graczy na różne pozycje.

Użytkownik uznał post za pomocny

Duża kadra jest potrzebna gdyż plaga kontuzji moze zepsuć każde plany z drugiej strony zaś za duża kadra moze spowodowac ze zawodnicy zaczną się buntować że nie grają (bo wszyscy grać nie mogą) polecam 26-30 osób .Sa, gram sp.Covilha (2 liga portugalska) o utrzymanie i wiem że liczebność niczego nie załatwia ważne jest to aby zmiennicy byli wartościowi .

Powodzenia w walce o ligowy byt ;-)

Użytkownik uznał post za pomocny

Wyślij tych, którzy nie grają do rezerw... Za dużo też źle... Nie będą grać - będą chcieli odejść...

Użytkownik uznał post za pomocny

najlepiej miec 25 zawodników (czytałem w poradniku)

Użytkownik uznał post za pomocny

Ja w swojej kadrze mam 24-25 zawodników starcza to w zupełności a jakby co to wspomagam sie silnymi rezerwami i u-18

Moim zdaniem nie ma sensu trzymanie graczy w pierwszej drużynie, gdy nie łapią się nawet na ławkę rezerwowych w meczu - ich aktywność ogranicza się wtedy przecież tylko do treningów. Dlatego w kadrze pierwszego zespołu mam zwykle ok 17-18 graczy - podstawowa jedenastka, pięciu rezerwowych (liga angielska) i jeden-dwóch takich, którzy z meczu na mecz rotują ze składem.
Reszta gra w rezerwach, co daje mi tę przewagę, że oprócz treningów grają w meczach rezerw, pomocników i napastników może podejrzeć przy okazji strzelanych goli - jak się spisują w walce, a wyciągnięcie jakiegoś gracza z rezerw i wstawienie do pierwszego składu (np. w przypadku kontuzji podstawowego zawodnika) zawsze lepiej wpływa na jego samopoczucie, niż wpuszczenie go wreszcie z szerokiej kadry pierwszego zespołu.

Użytkownik uznał post za pomocny

Ja mam sam w Wiśle duzo pilkarzy ale ci najslabsi ktorzy i tak na polska lige wymiataj siedza w rezerwch bo lepiej miec 20-25 pilkarzy w pierwszej druzynie a jak cos to jak bedzie plaga kontuzji to scignac tamtych z rezerw ale tez nie przesadzaj z kupnem bo pilkarze jak nie beda grali to beda chceili odejsc zaraz wszyscy co nie graja

wlasnie ze w kadrze powinno byc max 23-25 zawodnikow. Wtedy jest kim latac dziury kiedy sa kontuzje ale tez nie ma sytuacji ze polowa kadry domaga sie gry w pierwszym skladzie.

Inna sprawa ze powinno sie zkompletowac solidna druzyna rezerw czy juniorow, ktorzy maja max 22 lata i ogrywaja sie w drugiej druzynie czy mlodziezowej ale wrazie kryzysu kadrowego pierwszego zespolu mozna z nich skorzystac.

Ja zawsze w ten sposob buduje zespol ze kupuje tylko mlodych ktorzy ogrywaja sie w juniorach a kiedy u mnie zaczynaja gwiazdy swirowac to je sprzedaja i zamieniam juniorami ktorych mam w kadrze od co najmniej roku. Bilans transferowy jest zawsze dodatni a nie musze plakac kiedy po sezonie 5 zawodnikow chce mi odejsc. Chcą ? trudno, mam juniorów ktorymi ich zastepuje a tamtych sprzedaje.