Mam problem. Często jak gram swoją drużyną mam taką sytuacje. Gracz zawala bramkę (źle podaje, prokuruje karnego, nie zdąrzy z interwencją itp) i jego ocena za mecz drastycznie spada. Często z 8 (do pechowej interwencji grał dobrze) na 5. Potem zaczyna grać coraz słabiej. W przerwie meczy wielokrotnie próbowałem go zmotywować, że "wierzę w niego", ale nigdy to nie pomagało. Zwykle do końca meczu zostawała mu 5, a nawet miałem przypadek, że spadło do 3 i musiałem go zmienić. Jak Wy radzicie sobię z tą sytuacją?? Jak motywujcie takiego gracza w przerwie spotkania? Czy ta się coś zrobić, żeby jego gra się poprawiła, a nie pogorszyła??
Najnowsze posty