Czesc, dawno tu nie pisałem
. Moj problem ( własciwie zysk ) polega na tym ,ze grajac Slaskiem ustawilem kraj dodatkowy Czechy myslac o talentach. W pierszym kole transferowym spostrzeglem, ze wszyscy slabi pilkarze uciekli z Polski do Czech ( banalnie latwo posprzedawalem tam samych cieniasow np. Pawel Wozniak za 60 tys zl albo Janusz Urbaniak za 40 czy Chifon za 120 tys ), to to jest fajne, ale nagle w zimie juz najepsi zaczeli uciekac np. Gargula za 3.25 mln do Most czy Zienczuk za 2 mln, lub moj Piotk Koman za 500 tys. Co z tym zrobic, zeby tak masowo nie uciekali ?
. Moj problem ( własciwie zysk ) polega na tym ,ze grajac Slaskiem ustawilem kraj dodatkowy Czechy myslac o talentach. W pierszym kole transferowym spostrzeglem, ze wszyscy slabi pilkarze uciekli z Polski do Czech ( banalnie latwo posprzedawalem tam samych cieniasow np. Pawel Wozniak za 60 tys zl albo Janusz Urbaniak za 40 czy Chifon za 120 tys ), to to jest fajne, ale nagle w zimie juz najepsi zaczeli uciekac np. Gargula za 3.25 mln do Most czy Zienczuk za 2 mln, lub moj Piotk Koman za 500 tys. Co z tym zrobic, zeby tak masowo nie uciekali ? 
Ja gram właśnie czeską ligą i roi się aż od polaków, i to z mocnych klubów
Takich jak Legia, Wisła. Niestety to ukazuje jak nasza liga jest słaba. Ale czy mamy wierzyc grze? Popatrzmy na puchary europejskie. Regularnie kluby z Czech w nich uczestniczą. Jak nie Slavia to Sparta, jak nie Sparta to Slavia i tak na okragło
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Najnowsze posty