LUTY

31 Kolejka
 

 

Hereford 3 - 1 Stockport

 

Mecz u siebie ze Stocport miał tylko jednego faworyta.Był nim Hereford.Od początku spotkania narzuciliśmy własny styl.Przycisneliśmy gości do muru i zaowocowało to bramką Willa Evansa w 5 minucie meczu.Po tym golu nie zasiedliśmy na laurach i atakowaliśmy dalej.Przyniosło to efekt w 25 minucie kiedy to Michael Townsend strzelił gola na 2:0.Po tym golu tempo meczu wyraźnie spadło.Rozgrywaliśy piłke po całej szerokści boiska,ale nie mogliśmy sie przebić przez obrone przeciwnika.Niestety jedna z szybkich kontr gości i zrobilo sie 2:1 po strzale Lyla Taylor.
W przerwie powiedzialem chłopakom,żeby przycisneli jeszcze bardziej i nie dali sie skontrowac.Posluchali mojej rady i w 50 minucie Michael Townsend strzelił swoją drugą bramke w tym meczu.Do konca meczu próbowaliśmy jescze zagrażać bramce gośći,ale bez skutku.Goście ograniczyli sie jedynie do defensywy,przez co było nam trudno sie przebic przez ich zasieki.
 

Ważne 3 punkty. Lincoln z którym walczymy o 1 miejsce w tabeli wygrało swój mecz na wyjeździe z  Mansfield 2:1.Natomiast w meczi na szczycie BSBP Wrexham zremisowało z Luton 1:1,co mnie bardzo ucieszyło.

W jedenastce tygodnia znalazło sie aż 3 moich graczy.Są to:Michael Townsend,Will Evans i Serge M'bami.
W nastepnej kolejce czeka nas mecz z Grimsby..


 

32 Kolejka

 

Grimsby 1 - 0 Hereford

Przed meczem nie byliśmy faworytami.Grimsby u Siebie spisuje sie fantastycznie,więc miałem duże obawy przed tym meczem.Niestety sie sprawdziły....
Mecz zaczeliśmy od szturmowania bramki przeciwnika,lecz bezskutecznie.Grismby fantastycznie sie broniło a moim piłkarzom brakowało tego ostatniego podania.Przez pierwsze 30 minut ekipa z Grimsby w ogóle nie istniała na boisku.Jednak po 30 minucie wszystko sie zmieniło...
To gospodarze przejęli inicjatywę i zaczęli coraz to groźniej atakować.Mojej ekipie zabrakło sił pod koniec pierwszej połowy i tylko  brak celnośći graczy z Blundell Park sprawił,że do przerwy było 0:0.
W szatni próbowałem zmotywować chłopaków,żeby zagrali lepiej,ale niestety efekt tego był marny.
Co prawda po gwizdku rozpoczynającym drugą połowe moi piłkarze zaatakowali,ale szybko gracze Grimsby przejęli kontrole nad meczem.Dowodem tego byla bramka strzelona w 59 minucie spotkania przez Michaela Coulsona.Po tej bramce para z moich piłkarzy uszła i do konca meczu nie potrafili zagrozić bramce przeciwnika.Wracamy do domu bez punktów..




No cóż,strata punktów boli tymbardziej,że Wrexham wygrało 3:0 z Hyde,natomiast Luton ograło 2:0 Tamworth,przez co znacznie zbliżyli się do mnie w Tabeli.

W jedenastce tygodnia nie znalazł się żaden mój gracz,co było raczej oczywiste.

Po tym mecz€ dałem chłopakom odpocząc.Dostali dzień wolnego.Mi też sie przyda.Przeanalizuje dokładnie mecz z Grimsby i w następnym meczu zagramy o wiele lepiej.Przynajmniej mam taką nadzieję,a jedziemy do Telford na mecz z Tamtejszym AFC...
 

33 Kolejka

 

AFC Teleford 1 - 3 Hereford

Na te mecz postanowiłem zmienić taktykę i postawić na typowe ustawienie 4-4-2.
Pierwszy gwizdek i zaczynamy.
Przez pierwsze 20 minut mecz stał na niskim poziome.Dopiero po upływie tego czasu zaczęło się coś dziać,a do ataku ruszyli gospodarze.Kilki strzałów na bramkę mojego bramkarze,jednak  żaden nie trafił do siatki.Moim graczom ciężko było skonstruować akcje.Oddali co prawda parę strzałów,ale po kontrach i nic z tego nie było.
W przerwie zdjąłem 1 napastnika i wprowadziłem Defensywnego pomocnika,czyli wróciłem do podstawowej taktyki.
I już odrazu w 1 akcji po przerwie Dylan strzela pierwszego gola w tym meczy.Była 48 minuta.
Gospodarze nie zdążyli ochłonąć po pierwszej bramce i stracili drugą w 51 minucie.Strzelcem gola był Marlon Jackson.Po tej bramce moja drużyna zaczęła dominować.Kontrolowaliśmy grę,ale jeden głupi błąd i w 70 minucie na 2:1 bramkę strzela Ryan Brooke.Trochę się zaniepokoiłem tą bramką.
Gospodarze ruszyli na nas z podwójna siła,jednak kontra w 89 minucie i bramkę na 3:1 strzela Serge M'bami.Był to ostatni akcent spotkania.Dobiłem gości i już nie miel chęci do gry.





Udało się moim chlopcom podnieść po porażce z Grimsby z czego jestem bardzo zadowolony.Kolejny świetny mecz rozegrał Dylan,który jest prawdziwa gwiazdą tego zespołu.
Natomiast w innych spotkaniach na szycie Luton przegrywa na wyjeździe z Grimsby aż 4-1,Lincoln pewnie ogrywa 3-0 u Siebie Barrow,a Wrexham wygrywa 2-1 z Gateshead.

W następnej kolejce  przyjeżdża do nas Newport.Przeciwnik słabszy od nas i spodziewam się łatwego zwycięstwa,ale czy tak będzie...

34 Kolejka

 

Hereford 4 - 1 Newport

 

Byliśmy murowanym faworytem do wygranej w tym meczu i tak też sie stało.
Odrazu ruszyliśmy na przeciwnika i juz w 9 minuce objeliśmy prowadzenie za sprawą Serga M'bamiego.Jednak Newport sie nie poddało i odpowiedziało nam w 19 minucie trafieniem Darryla Knightsa.O dziwo po tej bramce goście przejęli inicjatywe.Jednak nie na długo,bo ofensywa gości trwała zaledwie 10 minut.Wtedy to nasz zespół zaczał grac tak jak tego chciałem.W 42 i 44 minucie na liste strzelców wpisał sie Yoann Arquin i do przerwy schodziliśmy z wynikiem 3:1 dla nas.
Po przerwie nic sie nie zmieniło,Hereford dalej atakowalo i przyniosło to efekt w 61 minucie.
Pięknym strzałem z odległosci 30 metrów popisał sie Christophe Helies i podwyższył wynik na 4:1 dla nas.Później tempo siadło i do konca nic sie nie wydarzyło.Kontrolowaliśmy gre i czekaliśy na końcowy gwizdek sędziego.





Piękny mecz i piękne zwycięstwo.Tak moi piłkarze powinni grać cały czas!
W tej kolejce największą sensacją była przegrana Lincoln 2:0 z Ebbsfleet,co pozwoliło nam zwiększyć przewagę nad nimi.Luton wygrało po ciężkim boju z Stockport 2:1,natomiast Wrexham zwyciężyło na wyjeździe z Woking 4:1.
Do jedenastki tygodnia wybrany został Yoann Arquin,strzelec 2 bramek dla mojej drużyny.

Ostatnia kolejka Lutego i przyjazd do Herefordu 16 drużyny tabeli Cambridge.
Oczywiście jesteśmy faworytem,ale boisko wszystko zweryfikuje...

 

35 Kolejka
 

Hereford 5 - 2 Cambridge
 

 

Nie brałem pod uwage innej możliwości jak nasze zwycięstwo.Cambridge było 16 w tabeli,wiec byłem pewien zwycięstwa.
Do 25 minuty spotkania nic sie nie działo,dosłownie nic.Jednak w 27 Yoann Arquin po fantastycznej akcji dał prowadzenie naszemu zespołowi.Po tej bramce,worek z bramkami sie otworzył.
Zaczeliśmy grac piękną piłke i w 34 minucie Darlon Facey strzela bramke na 2:0.Byłem pewny,że ten mecz mamy juz w kieszenie.Do przerwy wynik sie nie zmienił.
Po przerwie w 53 minucie,po rzucie rożnym bramke strzela Stam i prowadzimy juz 3:0.Chwilę później,bo w 60 minucie gola na 3:1 strzela Michael King.Jedna 4 minuty poźniej odpowiedź Faceya i jest 4:1.
Dosyć szybko odpowiedziało rówieź Cambridge.Po zaledwie 6 minutach na 4:2 strzela Adam Marriott.
W 82 munice czerwień ogląda piłkarz gośći David Pipe,a 2 minuty poźniej sędzia dyktuje rzut karny dla Hereford.Na gola zamienia go Facey,czym kompletuje Hat-Tricka i ustala wynik meczu na 5:2.

Fantastyczne zwycięstwo naszej ekipy.Cieszy Skutecznośc napastników.
W tym samym czasie Lincoln ogrywa na wyjeździe Alfreton też 5:2.Strata Lincoln do mnie wynosi 4 punkty i do samego końca bedziemy walczyc i awans.
 

TABELA PO LUTYM:

_______________________________________________________________
Luty okazał sie dla nas bardzo dobrym miesiącem.3 wygrane i 1 porażka.Obyło sie bez kontuzji i zawieszeń,co mnie bardzo cieszy.Droga do awansu jest jeszcze długa i kręta,ale wierze w swoich piłkarzy i mam nadzieje,żę oni też w Siebie wierzą.
Cieszy mnie to,że moi napastnicy nie grzeszą skutecznoscią.Troche gorzej jest w obronie,ale popracujemy nad tym i postaramy się to poprawić.
Teraz Czeka nas długi miesiąc Marzec.Co przyniesie?Przekonamy sie już niedługo..