Witam was serdecznie. To moj pierwszy manifest więc sorry za niedociągnięcia jakie mogą być ale przejdźmy do meritum sprawy.

Był deszczowy czerwcowy dzień siedząc z lampką czerwonego wina z biedronki (żart) nagle naszła mnie myśl aby włączyć moje okno na świat czyli FM 2009. Patrząc jaką drużyną zagrać niemogłem się zdecydować czy reprezentacją Polski i II ligą białoruska. Wybrałem reprezentacje. Oczekiwania na początku mojej pracy były ambitne awanas do Mś w RPA.

Pierwsze powołania były szokujące menadżer powołał bardzo młodych zawodników ale także tych którzy mogą grać w reprezentacji ponieważ posiadają podwójne obywatelstwo. W kadrze zabrakło zawdoników tj. Krzynówek, Smolarek, Żewłakow, Wawrzyniak, natomiast znaleźli się w niej zawodnicy utalentowani i dużo debiutantów.

Pierwsze spotkanie Grałem ze Słowenia

Skład: Boruc-Wasilewski,Jodłowiec,Dudka,Boenisch-Błaszczykowski,Felipe-Roger,Obraniak,Iwański-Lewandowski

Mecz był jednostronny i wygrałem 5-0 taki sam wynik był w drugim moim meczu z San Marino.

Kolejne powołanie były praktycznie takei same poza wyjatkiem Boruca który był kontuzjowany zastąpił go Grzegorz Szamotulski. Mecz z Czechami był wyrównany lecz poniosłem porażkę 0-2.Czwartym rywalem byla Słowacja. Niestety wyjazd do poludniowo-zachodnich sąsiadów był kompromitujący 3-0.

Ostatnim spotkaniem w tym roku był mecz z Serbia u siebie. Było to spotkanie towarzyskie ale bardzo ważne. Mecz był wyrównany ale to reprezentanci Polski wyszli z niego zwycięsko wygrywajac 4-2.

Bilans spotkań 3 zwycięstwa i 2 porażki. Wyjazd do RPA anie się nie przypliżył ani się nie oddalił wszystko wyjaśnie się w najbliższym czasie. Opiszę jak zakończyły się eliminacje w kolejniej odsłonie moich manifestów.

Pozdrawiam