Informacje o blogu

Votum separatum

Leeds United

Sky Bet League One

Anglia, 2009/2010

Ten manifest użytkownika Pucek przeczytało już 1374 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

 

Na kolana!

Puchar Anglii to najstarsze narodowe rozgrywki piłkarskie na świecie. Pierwszy finał tych rozgrywek odbył się 16 marca 1872 r. Leeds United wygrało ten puchar tylko raz, 27 lat temu. Smutną wiadomość przynosi prasa, ponieważ  któryś z dziennikarzy podczas pracy nad artykułem pt. Leeds w ogniu dotarł do informacji, iż Huntington oraz Kisnorbo serdecznie się nie cierpią. Niestety ich współpraca na boisku staje pod ogromnym znakiem zapytania. Jednak nigdy moim zadaniem nie stanie się pogłębianie tego konfliktu, nawet gdyby przynosiło to korzyści dla drużyny, bo jeden lub drugi starałbym się za wszelką cenę udowodnić, że jest lepszy od konkurenta. Zespół buduje się na wspólnym celu.

„Lorimer ma nadzieję na pozytywne podejście”

Torquay pokonaliśmy w stosunku 2:1. Niebywale wściekł mnie Conway, który w 47. minucie, przy stanie 2:0 mimo żółtej kartki zaryzykował kolejną i symulował faul. Niezrozumiałe zachowanie. Dostał czerwoną. Przed nami ćwierćfinał Johnstone's Paint Trophy, gdzie zagramy z drużyną Notts County, którego bramki strzeże Kasper Schmeichel! Oby się nie popisał. Wyjazdowe zwycięstwo 3:1 poprawia mi humor. Niestety radość nie trwa długo, bo na trzy tygodnie tracę środek pomocy Johnson & Doyle. W ligowej potyczce z Brighton wymęczyliśmy wygraną 1:0. Z drugim w tabeli Millwall, chociaż nasi oponenci rozegrali mecz więcej dzieli nas 11 punktów, a więc kiedy awans? Która kolejka? Seria 10 zwycięstw z rzędu trwa nadal.

Leyton Orient ogrywamy w stosunku 2:0. Howson zastępujący Johnsona spisał się wybornie. Notts County zyskuje szansę do rewanżu – mierzymy się z nimi w Pucharze Anglii. Nie udaje się, bo Kasper musiał tym razem 4 razy wyciągać piłkę z siatki. Notts County przegrywa 0:4.

Kładziemy się, śpimy i wstajemy z radością. Z uśmiechem jak z Colgate. Idzie nowe Leeds, to tak długo wyczekiwana tutaj i jak najbardziej zasłużona zmiana na lepsze. W Trzeciej rundzie Pucharu Anglii czeka nas rywalizacja z Newcastle. Im też całkiem niedawno los mocno przypierdolił. Póki co świetnie prezentują się w Championship zajmując pewne drugie miejsce. Niestety przegrywamy na wyjeździe z Oldham 0:2. Szczególnie zawodzi środek obrony. Pierwsza porażka od 18 spotkań prowadzi tylko do chwilowego wytrzeźwienia, nie panikujemy, nie rozsadzamy składu taktyczną bombą nuklearną, ani nie siadamy w kącie i nie płaczemy. Bo bycie żałosnymi bohaterami, którzy zawsze walczą, ale też zawsze przegrywają i umierają nas już nie interesuje. Od dzisiaj jesteśmy rzeźnikami, którzy będą ćwiartowali to całe bydło kawałek po kawałeczku, bez chwili wytchnienia.

Sklepy dla fanów w Leeds nigdy nie opustoszały. Są miejsca, szczególnie w Anglii, gdzie ludzie utrzymują te wszystkie budy z szalikami, koszulkami, spodenkami i stringami z klubowym logo dla drużyn, które grają nawet i w szóstej lidze. Jest coś niezwykłego w tym, kiedy widzisz dwóch małych chłopców gotowych potłuc się o plakat ze swoimi ulubionymi piłkarzami. Czapeczki, kurteczki, spodenki wszystko z logo Leeds. Oni nas kochają. A to taka miłość, której zawodzić nie można. Nie istnieje Leeds bez Leeds United. Huddersfield zostaje ograne przez nas w stosunku 3:1. Podobny wynik osiągamy na wyjeździe z Brentford. Z Millwall dzieli nas 11 punktów.

Marlon King, ulubieniec kibiców i wydaje się, że nasz najlepszy transfer letniego okienka zapewnia nam jednobramkową wygraną z Oldham. Tym samym zapewniamy sobie awans do finału Johnstone's Paint Trophy. Zagramy z Southampton, które zajmowałoby drugie miejsce, gdyby nie 10 punktów odjęte już przed sezonem. Ale kim oni mogą nas przestraszyć? Saganowski?! Nim?! Przecież to kurwa Polak. Oni są tutaj od mycia garów.

Upór Andy’ego Robinsona w tym, żeby pokazać jak bardzo nie chce opuścić Leeds jest godny pochwały. Do tej pory cztery razy wchodził na boisko. Gola nie strzelił, formą nie błysnął. Nabawił się kontuzji, diagnoza brzmiała – przesunięty dysk. Był wrzesień. Wrócił do zdrowia, ale nauczyliśmy się radzić sobie bez niego. Na lewym skrzydle grał Snodgrass na zmianę ze Skacelem. A teraz rozpoczyna mecz w pierwszym składzie i nagle, ni stąd, ni zowąd wali klasycznego hat-tricka. I bądź tu menedżerem… 6:1. Na początku sezonu ktoś z trybun krzyczał, że powinniśmy się z nimi liczyć, że to będzie trudny mecz, ale ci kibice, oni zawsze tam tyle piją… Southampton na kolanach! 3:3 z Swindon, mimo wszystko przyjmujemy z uśmiechem. Zaś Stockport ulega nam 0:1.

Nagroda Menedżera Miesiąca, tym razem grudnia znowu trafia w ręce Lorimera. Z drugim Millwall dzieli nas już 17 punktów. Teraz pora na Newcastle, które na pewno jest w gazie. 1 stycznia rozstaliśmy się z trzema piłkarzami: Pruttonem, Parkerem i Elliotem inkasując za nich niemalże 400 tysięcy funtów. W bramce znowu Walker, tymczasem wciąż próbujemy pozyskać Kaspera.

Bój ze Srokami pozostaje nierozstrzygnięty. Po remisie 1:1, czeka nas powtórkowy mecz na stadionie Newcastle. Na trybunach zgromadziło się 40 tysięcy widzów. Z sensacji – Scunthorpe wyeliminowało już w trzeciej rundzie Pucharu Anglii Manchester United wygrywając u siebie 1:0. W Leeds chłopcy padają kondycyjnie, trzeba trochę pożonglować składem albo pobiegać po górach... Odchodzą od nas Michalik oraz Somma za ponad 320 tysięcy funtów. Tymczasem  Bates udostępnia dodatkowe fundusze transferowe i obiecuje rozbudowę bazy treningowej. O naszej sile ofensywne od tej pory będzie stanowił także zakupiony za 775 tysięcy funtów 19-letni Szkot Leigh Griffiths, który jednak po zatwierdzeniu umowy udaje się na trzy tygodniowy urlop. Po zakończeniu rozgrywek przejdzie do nas także słowacki golkiper – Jan Mucha. Podobno we wschodniej Europie zbiera dobre recenzje. Tranmere przegrywa z Leeds 1:3.

Media już od jakiegoś czasu przepowiadały, że Richard Hughes w końcu trafi do Leeds z Birmingham. Tym samym możemy zakończyć wypożyczenie grającego w środku pomocy Michaela Doyle’a. Coventry za jego wykupienie zażądało… ponad 11 mln (!) funtów. Najwyraźniej zarząd tego klubu wraz z menedżerem nadużywa jakichś używek, bądź odwiedza zakłady psychiatryczne, bo nikt o zdrowych zmysłach nie zażądałbym takiej kwoty za tego Irlandczyka. Z Wycombe radzimy sobie gładko – 2:0.

Dopiąłem swego. Jest już z nami Schmeichel. Kosztował sporo, bo aż 3 mln funtów. Najprawdopodobniej sprzedam Ankergrena, ale byłaby to decyzja bardzo ryzykowna, ponieważ w rezerwie miałbym leciwego Walkera i tragicznego Higgsa. Bardzo cieszę się widząc z nami duńskiego blondyna i mam nadzieję, że to dobry ruch transferowy. Pora na Newcastle!

Prowadzenie, ambitna walka i niestety przegrana 1:2 na St James' Park. Czeka nas pożegnanie z Pucharem Anglii.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.