Gracze Football Managera, czytelnicy, przyjaciele, drodzy goście!

Rozpoczęły się pierwsze rozmowy o współczesnej ważnej szansie na porozumienie na polskiej scenie Football Managera. Główne dyskusje toczą się pomiędzy przedstawicielami FM Revolution i Centrum FM. Z uwagi na lojalność wobec sprawy i jej dobro, a także zaufanie, którym obdarzono pomysł będę przywoływał i komentował w szczery, a jednocześnie optymistyczny sposób informacje umieszczone wyłącznie w przestrzeni publicznej.

Przede wszystkim chciałbym przedstawić Wam mój pogląd, że obecną scenę Football Managera tworzą wszyscy czytelnicy oraz wszystkie serwisy i fora dyskusyjne, w których publikowane albo dyskutowane są materiały związane z grą, która zawsze powinna być  w naszym centrum uwagi. Kiedyś za scenę uważano wszystkie serwisy współpracujące z jednym forum. Dzisiaj wiemy, że definicja słowa scena w naszym rozumieniu ewoluowała – jeśli sprawimy, że będzie ona bardziej włączająca niż wykluczająca, to będzie nasz wspólny sukces. Scena to ty i ja, my i wy.

Jednocześnie z doświadczenia wiem, że w kulturze naszej społeczności ważny jest spór, który często przybiera formy dalekie od zdrowego rozsądku. Nigdy nie będę wypierał się tego, że byłem, jestem i będę ich uczestnikiem w różnej formie, ale zawsze ze swoim niezależnym głosem. Już jakiś czas temu przeczytałem, że zwłaszcza w pewnej kulturze, bliskiej mi z wielu względów tożsamościowych zasada minimalizowania niezgody i maksymalizowania zgody nie jest tak naprawdę uniwersalna. Myślę, że zgodzimy się, że nie chcemy fałszywej zgody, której głównym fundamentem będzie przemilczenie istotnych spraw dla naszej społeczności. Nie chcemy jednocześnie niezgody, która całkowicie pochłonie energię społeczności bez przełożenia na materiały związane z Football Managerem. W przywołanej przeze mnie kulturze niezgoda jest bardzo ceniona jako środek do zawiązywania zażyłości. Ufam, że różnice mogą być źródłem zainteresowania, a nie konfliktu. Według mnie potrzebujemy zatem sporów, ale na pewno nie potrzebujemy kłótni, które nie pozwolą nam na współdziałanie. Nie potrzebujemy wykluczania. Potrzebujemy na pewno więcej delikatności i więcej szczerej życzliwości. Ci, którzy wśród graczy Football Managera mają przyjaciół – i choćby nigdy nie widzieli ich poza światem wirtualnym - z pewnością mnie zrozumieją.

Nie chcę i nie dopuszczę do tego, żeby dominującym głosem był ten, który mówi o tym, że nasza społeczność to zbiór osób ze złymi intencjami, którzy są gwarancją tego, że nic dobrego nie może się udać. Pojawiło się kilka takich głosów. Naszą społeczność tworzyło, tworzy i będzie tworzyć mnóstwo osób z różnorodnymi talentami. Niektórzy z nich realizują się obecnie w swoim życiu rodzinnym i zawodowym bez kontaktu z naszą społecznością, ale pewnie wielu z nas do dzisiaj wspomina ich bardziej z uśmiechem niż zaciśniętymi pięściami.

Obecnie porozumienie na polskiej scenie jest na etapie uzgodnienia wspólnego kierunku. Generalna idea współpracy została w podstawowym zarysie przedstawiona społeczności 1 grudnia, a w wyniku publicznej dyskusji i uzgodnieniu poszczególnych stanowisk 6 grudnia postanowiono, że FM Revolution przygotuje propozycję współpracy dla Centrum FM. Drugi z wymienionych serwisów otrzymał tę ofertę 22 grudnia i po analizie w gronie redakcji, współpracowników oraz przyjaciół 28 grudnia przesłał odpowiedź wraz z przygotowaną własną koncepcją. Obecnie wciąż trwają pierwsze i wstępne rozmowy, ale oddolna inicjatywa przeszła w kolejną fazę.

Mam nadzieję, że wspólnie uwierzymy, że okazja do zmian pojawia się rzadko i damy się jej ponieść, jednocześnie pamiętając o zaufaniu, życzliwości i rozsądku. Myśląc bardziej o przyszłości niż o przeszłości.