Informacje o blogu

Addicted

SSC Napoli

Serie A TIM

Włochy, 2018/2019

Ten manifest użytkownika Szemek przeczytało już 1016 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Addicted: Łatwy wybór28.05.2012 20:27, @Szemek

0
Kiedy blisko 8 lat temu dostałem szansę poprowadzenia Southend, byłem w siódmym niebie. Dla gościa uczącego wychowania fizycznego w podstawówce i dorabiającego pracą za barem wieczorami, to było niesamowite przeżycie. W końcu mogłem robić to co kocham i od tamtej pory nie myślałem już o tym co będzie w przyszłości. Żyłem chwilą, liczyła się tylko piłka nożna i mój klub. Pomimo tego, że była to jedna z niższych lig angielskich, ja czułem się jakbym walczył o najważniejsze trofea. Długie oczekiwanie na pracę musiało tak na mnie wpłynąć. I teraz nagle budzę się w takim miejscu swojej kariery, że czasem wydaje mi się, że to tylko piękny sen. Tyle czasu szukałem roboty, że starciłem nadzieję na jakikolwiek pozytywny rozwój wypadków. Coś tam mi po głowie chodziło, ale realnie patrząc to dawałem sobie szanse na prowadzenie drużyn gdzieś na angielskich zadupiach. Nigdy bym nie przypuszczał, że moja druga praca będzie związana z klubem, który zajmuje szczególne miejsce w moim sercu – Legią Warszawa. A gdyby mi powiedziano, że zbuduję team, który zdominuje polską Ekstraklasę i co roku będzie grał w Lidze Mistrzów, to bym się puknął w czoło. Tylko w marzeniach moja kariera mogła się potoczyć lepiej. Zwłaszcza, że po 3,5 roku w Warszawie dostałem ofertę z włoskiego Napoli, oznaczało to wyprowadzkę z piłkarskiego trzeciego świata, jakim jest Polska, do jednej z czołowych lig na Starym Kontynencie.

W Southend i Legii gruntownie przebudowałem drużyny i to pomogło nam w osiągnięciu sukcesów, jakimi było wyciągnięcie pierwszej z tych drużyn, z League Two do Championship w 3 lata i triumf w jednym mniej znaczących pucharów angielskich.  Dla wojskowych skończyło się to trzema tytułami mistrzowskimi z rzędu, Pucharem i Superpucharem Polski oraz występem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Plan dla klubu kojarzonego z Diego Armando Maradoną był podobny. Chciałem zamienić międzynarodową mieszankę piłkarzy na Włochów, wspieranych utalentowanymi cudzoziemcami. Pierwsze kroki poczyniłem zimą, kiedy to do Neapolu przeprowadziło się siedmiu zawodników – wypożyczonego z Arsenalu skrzydłowego nie liczę, bo nie odegrał żadnej roli w mojej drużynie - dwóch ciekawych obrońców, trzech pomocników i para napastników. Skład był dosyć przepełniony, ale z końcem sezonu wiele osób miało odejść. Oczywiście transfery na lato też zaklepałem wcześniej. Dwóch dobrych bramkarzy – jeden doświadczony i ograny na boiskach Serie A, a drugim był młody Francuz z olbrzymim potencjałem. Trzech goalkeeperów, których miałem ”na stanie”, chciałem się pozbyć. Miało dojść również kolejnych dwóch obrońców i napastnik, ponieważ mieliśmy spore problemy ze zdobywaniem bramek. Ogólnie rzecz biorąc, już wtedy miałem zaklepany bardzo ciekawy skład, z którym – w przyszłym sezonie - mogłem spokojnie powalczyć o europejskie puchary.

Własnie zakończone rozgrywki Serie A, nie przebiegły po naszej myśli. Dziewiąte miejsce to żaden szał. Dlatego byłem bardzo zadowolony kiedy w końcu się skończyły. Jedynym jaśniejszym momentem było wyeliminowanie Man Utd z Ligi Europejskiej. Ogólnie ta drużyna była jakaś nijaka, brakowało jej wszystkiego. Nareszcie będzie można zrobić z tym porządek.

Oczywiście obserwuję poczynania Legii, już tak nie do końca mojej. Tomek Kafarski, a raczej pan Tomasz Kafarski z racji jego negatywnego nastawienia do mnie, radzi sobie całkiem nieźle. Zdobył tytuł i obronił Puchar Polski, wyszedł z grupy Ligi Mistrzów oraz zwolnił Macieja Skorżę z Wisły Kraków, wygrywając z nimi 5:0. Niestety w przyszłym sezonie nie pójdzie mu tak łatwo. Ten pierdolony pajac sprzedał sześciu ważnych piłkarzy, a trzem pozwolił odejść za darmo. Zarobił na tym trochę ponad 30 mln € z czego blisko 24 na trzech kluczowych zawodnikach. Brak mi cenzuralnych słów, na określenie takiego zachowania.

Jak widać, nie zawsze rzeczy toczą się według wcześniej ustalonego planu. Tak w przypadku Legii, która miała dominować na polskich boiskach latami, jak i w przypadku mojej kariery. Nie będę zwalał winy na nerwowego prezesa, który trochę mnie przeczołgał przy wszystkich ważniejszych członkach zarządu z powodu pogłosek, które pojawiły się w jakimś brukowcu. Nawet bez tego pewnie zwinałbym manatki po tym jak zadzwonił do mnie pewien facet i umówił się na spotkanie w jednej z ustronnych kawiarenek. Od razu przypomniał mi się początek jednego z moich ulubionych utworów:

Look, if you had one shot, or one opportunity
To seize everything you ever wanted in one moment
Would you capture it or just let it slip?

 
Kilka dni później byłem już w innym kraju, w innej rzeczywistości. Musiałem tylko udowodnić, że nie znalazłem się tutaj przypadkowo. Nie chciałem być jednym z wielu, wiedziałem, że aby coś osiągnąć należy podejmować odważne decyzje.



Przepraszam, że to tak wszystko w kupie, ale nie miałem kiedy grać, a co dopiero pisać. Teraz z uwagi na małą kontuzje posiedzę chwilkę na L4, to może będzie to wyglądało lepiej.

Moze ktoś sie pokusi o odgadnięcie klubu, który będe teraz prowadził? Podpowiem, że to bedzie silna liga i topowy klub z olbrzymimi tradycjami.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution