Informacje o blogu

Manifest użytkownika Shrek

Ten manifest użytkownika Shrek przeczytało już 759 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

 

Czy tak zwane Eurowpierdole, czyli termin wymyślony przez portal Weszło oznaczający szybkie odpadnięcie z europejskich pucharów, świadczy o słabości  naszej polskiej Ekstraklasy?
Dla wielu ludzi odpowiedź jest oczywista, jednak gdy głębiej wgryziemy się w temat, to nie musi być ona taka.
Trzeba popatrzeć na kilka czynników, które decydują o awansie, szansach i ogólnych czynnikach decydujących o awansie bądź odpadnięciu drużyn polskich.
 
  1. Przygotowanie do sezonu.
Liga Europy obowiązuje od sezonu 2009/2010. Rozgrywki, które zastąpiły Puchar UEFA, pozwoliły w Europie pokazać się większej ilości zespołów, jednak kosztem dodania jednej dodatkowej rundy. Oczywistym jest, że taka runda będzie miała za zadanie odsiewać zespoły słabych od bardzo słabych, dlatego też powstałą runda pre-eliminacyjna. Rozpoczyna się ona zazwyczaj na przełomie czerwca i lipca, ( a nie jak pierwszy runda Pucharu UEFA w połowie lipca), co powoduje drastyczne skrócenie okresu przygotowawczego. Ale co to za problem, skoro wszystkie drużyny, mają ten sam kłopot?
Armenia, Białoruś, Estonia, Finlandia, Wyspy Owcze, Islandia, Kazachstan, Irlandia, Litwa, Łotwa, Norwegia, Rosja, Szwecja. Co łączy te państwa? Gdy rozpoczynały się rozgrywki Ligi Europy, kraje te stosowały system wiosna – jesień. Czyli w okresie gdy były grane początkowe fazy, drużyny z tych państw były w tak zwanym rytmie meczowym. Daje im to ogromną przewagą fizyczną z drużynami, które dopiero te rozgrywki zaczynają.
Oczywiście na rok  2016 kraje, które w dalszym ciągu stosują ten system rozgrywek to Białoruś, Estonia, Wyspy Owcze, Finlandia, Irlandia, Islandia, Litwa, Łotwa, Norwegia i Szwecja.
Armenia ten system porzuciła po sezonie 2011/2012, podobnie Rosjanie.
 
Druga sprawa to długość odpoczynku – czyli czas od ostatniego meczu poprzedniego sezonu, a pierwszym meczem nowego.
POLSKA – sezon 2014/2015 ostatnia kolejka 7 czerwca, z kolei Pierwszy mecz W lidze Europy – 2 lipca.
Sezon 2013/2014 Ostatnia kolejka 1 czerwca. Pierwszy mecz Ligi Europy 3 lipca.
A jak wyglądał terminarz gdy nie było reformy ESA37 ( podziału na grupy)?
Sezon 2012/2013 Ostatnia kolejka 2 czerwca, pierwszy mecz Ligi Europejskiej 4 lipca.
Sezon 2011/2012 Ostatnia kolejka 6 maja ( z powodu EURO) Pierwsza mecz ligi Europejskiej 5 lipca.
Sezon 2010/2011 Ostatnia Kolejka 29 maja, pierwsze mecze Ligi Europejskiej 30 czerwca.
Sezon 2009/2010 Ostatnia kolejka  15 maja ( z powodu Mistrzostw Świata w RPA), pierwsze mecze Ligi Europejskiej 1 lipca.
Kiedy zawodnicy mają odpocząć psychicznie i fizycznie? Wykończonego zawodnika ciężko jest przygotować do kolejnego sezonu na wysokim poziomie, dlatego zespoły grające w Europie w naszej lidze w kolejnym sezonie notują duży spadek jakości gry, a co za tym idzie także wyników.
Oczywiście jest to także kwestia rozstawienia, dlatego …
  1. Rozstawienie
Jeśli chcemy uniknąć wczesnych etapów gry, dobrze byłoby  zaczynać Ligę Europy od późniejszych rund. Aby to zrobić trzeba zdobyć odpowiednią liczbę punktów do rankingu europejskiego, który decyduje o tym, w której rundzie zespół rozpoczyna swoje potyczki.
Jakiś czas temu, zespół z 3 miejsca zaczynał w I rundzie, 2 miejsce, to II runda eliminacyjna, a zdobywca pucharu ( lub finalista Pucharu), zaczynał od rundy III. Rozstawienie takie dawały nam dużą ilość punktów zdobytych przez Legię i Lecha w czasach gdy przechodziły do rund wiosennych. Ranking aby był bardziej sprawiedliwy uwzględnia ostatnie 5 lat, dlatego też punkty zdobyte podczas tych sezonów przestały się liczyć, a polskie zespoły musiały rozpoczynać grę od początkowych rund. To z kolei powoduje wczesne rozpoczęcie fazy przygotowań ( a więc bez okresu regeneracji), co powoduje, że odpadamy wcześnie, a zespół nie mogąc przygotować się właściwym trybem do sezonu, nie może powtórzyć sukcesu z poprzedniego sezonu, jakim jest awans do Europejskich Pucharów ( poza Legią, Lechem i Śląskiem w okresie  2011 – 2013) nie było zespołu który rok w rok powtórzyłby wynik ligowy, na tyle dobry by awansować do Europejskich Pucharów. ( Jagiellonia awansowała przez Puchar Polski, później przez ligę – zaczynała Ligę Europy od III rundy).
 
Skoro do Ligi Europy wchodzą co sezon nowe drużyny z Polskiej Ligi, które styczności z Europejskimi Pucharami nie mieli wcześniej, sami także nie mają rozstawienia. Powoduje to, że trafiają na potencjalnie lepsze drużyny, które  mają większe doświadczenie w tych rozgrywkach. Co za tym idzie nie nabijają punktów sobie, Polsce, zamykając tym sposobem błędne koło konieczności rozpoczynania sezonu bez okresu regeneracji.
  1. Przeciwnicy
Być może jesteśmy krajem tak dumnym jak Anglicy, którzy uważają, że zespoły nie grające na Wyspach z założenia są gorsze i nie mają prawa nawet nawiązać walki z zespołami brytyjskimi. Ile razy się słyszało, że klub z Azerbejdżanu, czy Kazachstanu to pasterze, którzy grają w piłkę, w przerwach pomiędzy wypasaniem kóz. Porażka z taką drużyną to wstyd i hańba, a polskie zespoły takie drużyny powinny klepnąć ich przynajmniej dwucyfrówką. Cały czas  wypomina się Wiśle Karabach Agdam, a Jagielloni Irtysz Pawłodar. Szkoda, ze nikt nie raczył popatrzeć, że w lidze azerskiej, czy Kazachstańskiej pojawia się coraz więcej pieniędzy. Więcej pieniędzy, to lepsi zawodnicy, polepszanie umiejętności oraz jakości szkolenia. ( w Kazachstanie – chyba w Tobole Konstanty gra Andrei Arshavin).
 
Ile tak naprawdę jest lig amatorskich, czy pół profesjonalnych, gdzie piłkarze poza graniem w piłkę dorabiają w innych zawodach?
Na pewno Gibraltar, San Marino, Andora, Malta, potem  Islandia, Estonia ( chociaż niektóre kluby są profesjonalne), Litwa (podobnie), Łotwa, Irlandia, Irlandia Północna, Walia, Luksemburg, . Armenia jest ligą gdzie obok klubów profesjonalnych, są także amatorskie. Podobnie jest w Macedonii i chyba Mołdawii.  Czy z jakimś klubem stamtąd Polski klub miał problem by awansować? ( odpowiedź – Lech z Żalgrisem i Stjarnmanem, obie porażki zanotowali za trenera Mariusza Rumaka, a porażki te będą mu długo ciążyć na trenerskim CV).
 
Ponadto warto także popatrzeć na tym, w jakich warunkach grają Polskie zespoły. Początkowe fazy to często wyjazdy do krajów, gdzie w połowie wakacji wyjeżdża się na urlop – bo ciepło, niż do roboty jaką jest mecz. Kazachstan, Cypr, Kaukaz – te tereny w tych okresach są ciężki nie tylko dla piłkarzy Polskich, ale także bardziej liczących się drużyn europejskich.  APOEL w Lidze Mistrzów potrafił na swoim terenie uzyskać korzystne wyniki z Porto, czy Zenithem.
 
Dobrze byłoby pojechać kilka dni wcześniej, by spróbować się zaaklimatyzować, ale po pierwsze nie ma kiedy, bo nie można zakłócić okresu przygotowawczego, a po drugie kwestie finansów.
 
  1. Zarządzanie klubem
Kolejny powód, dlaczego jest tak sobie jeśli chodzi o europejskie puchary. Zarzut przedstawiamy w większości mediów traktujących tematykę piłkarską – zarządzanie klubem.
 
Sprawa transferów – jak można budować zespół na rozgrywki europejskich, gdy zawodników, którzy mają pomóc awansować, dostaje się na dzień, czy dwa przed meczem? Polskie zespoły uzupełniają kadry, nie z wyprzedzeniem, tylko w trakcie trwania rozgrywek? Jaki trener wkomponuje nowego zawodnika do gry, gdy przychodzi  za późno? Oczywiście jedną ze składowych takiej sytuacji, jest wczesne rozpoczęcie zmagań, ale dlaczego nie można próbować podpisać zawodnika, przed zakończeniem bieżnego sezonu? Bo nie wiadomo jaki będzie budżet. Skoro zespół nie ma jeszcze pewnych pieniędzy z europejskiego tortu, to nie warto pchać się w niepotrzebne długi. Pod tym względem, podoba mi się zachowanie Cracovii, która skład skompletowała przed pierwszym gwizdkiem. Czyli da się!
 
Kolejna sprawa – jak mamy rywalizować z innymi drużynami, jeśli brakuje pieniędzy na tak błahe sprawy jak kwestia logistyki. Przypadek Jagielloni, która leciała do Kazachstanu, nie wynajętym czarterem, tylko z przesiadkami prawie 24 godziny? Idealne warunki do tego by się przygotować do meczu.  
 
Śmiano się z Michała Probierza, gdy narzekał że w pobliżu Białegostoku zachciało mu się lotniska i kilku dodatkowych boisk piłkarskich dla juniorów.  W Kazachstanie, gdzie przegrał dwu mecz, takie rzeczy to STANDARD – większy komfort pracy, nie tylko dla pierwszej drużyny, ale przede wszystkim dla drużyn młodzieżowych, więc szansa na oszlifowanie dobrego piłkarza jest o wiele większa, niż na obiekcie gdzie po za główną płytą i treningową nie ma nic więcej. Tu na szczęście sprawy idą w dobrym kierunku.

 
  1. Doświadczenie
A to sprawa, która jest niemierzalna. Ktokolwiek, kto grał na poziomie amatorskim w jakąkolwiek grę zespołową, a miał do czynienia z zawodnikiem, który grał na poziomie profesjonalnym widzi różnicę, jaką robi taki gościu. Wcale nie chodzi o drybling, czy szybkość, bo te bardzo często są już słabsze niż u młodszych zawodników. Ale o to, że wie kiedy podejść do pressingu, kiedy przyśpieszyć grę, kiedy zwolnić, kiedy podać, rzucić, sfaulować, lub zostać sfaulowanym. Ustawienie, mądrość, taki boiskowy spryt, którego nabiera się przez lata. Tak samo jest w przypadku drużyn, które regularnie grają w pucharach. Głośno mówi się o tym w kontekście ostatniego meczu Legii z Trenczynem. To właśnie doświadczenie pomogło im wygrać to spotkanie, a Zagłębie brak takowego, nie pozwoliło uzyskać korzystnego wyniku ( chociaż laicy i tak przypiszą sprawę szczęściu, lub jego braku). Dlatego znowu wracamy do punktu 1 i 2. Czyli brak regularności sprawia, że piłkarze nie mają możliwości nabierania tego doświadczenia od drużyn, które mają go więcej.
 
 
Takie są fakty, ale co to ma wspólnego z siłą polskiej ligi?
Nie można patrzeć jednostkowo na podstawie jednego, czy dwóch meczów, bo dojdziemy do wniosku, że skoro Lech ograł Manchester City, to i w Premiership rozdawał by karty. Tak samo nie można mówić, że skoro przegrał z Żalgrisem, to nie miałby czego szukać w lidze litewskiej.
Zresztą nie tylko Polskim klubom zdarza się odpadać w początkowych fazach Europejskich Pucharów.
Sampdoria Genua w poprzednim sezonie w pierwszym meczu Ligi Europy przegrała 0:4 z Vojvodiną Nowy Sad na własnym terenie.
West Ham United – awans do 3 rundy po karnych z maltańską Birkirkarą, by w następnej rundzie przegrać z Astrą Gigliu z Rumunii, Kajrat Ałmaaty przechodzący dwu mecz z Aberdeen, Karabach wyrzuca z Ligi Europy Panathinaikos, Southampton przegrywający rywalizację z duńskim Midtyljand.
Gruziński zespół Czichura pokonujący ( po karnych ale jednak) Bursaspor.
Stjarman zanim odprawił z kwitkiem Lecha, poradził sobie z Mothrewell.
CD Nacional odpada z białoruskim Dynamo Mińsk, HJK Helsinki eliminuje Rapid Wiedeń, podobnie Apollon Limmasol eliminujący Lokomotiv Moskwa.
Dila Goria eliminuje Alborg, a później chorwackiego HNK Split, Ejsberg eliminuje Saint Ettiene.
Molde eliminuje Heerenveen, AIK Solna eliminuje CSKA Moskwa.
A są to tylko przypadki z ostatnich 4 lat.
Występy polskich zespołów nie napawają optymizmem, a gdy emocje związane z oglądaniem polskich drużyn w europejskich pucharach kończą się w sierpniu, nie może być mowy o pozytywnych reakcjach. Nie można jednocześnie mówić, że skoro odpadli w dwumeczu z zespołem z Kazachstanu w pierwszej, czy drugiej rundzie, to Polska Liga jest słabsza od Kazachskiej. Nie jest, chociaż za kilka lat może się to zmienić. Na razie jednak, o ile zespoły, które przejdą początkowe fazy eliminacji i awansują do fazy grupowej Ligi Europy, pokazują że mogą rywalizować jak równy z równym, z zespołami z lig TOP5 na Starym Kontynencie ( Anglia, Niemcy, Włochy, Francja, Hiszpania).
 
 
 
 
 
 
  
 

 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.