25 III 2010 w studiu TVP Sport odbyło się losowanie półfinałów Remes Pucharu Polski. Pary przedstawiają się następująco:

Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok

Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin

I para:

Moim faworytem w tym starciu jest Jagiellonia Białystok. Oczywiście doceniam zespół Tomasza Kafarskiego, ale Jadze należy się coś więcej w tym sezonie. Walka o utrzymanie nie powinno być celem Białostoczan, mogliby walczyć o wyższe cele gdyby nie ujemne punkty. W 1/4 Jaga wyeliminowała Koronę Kielce bo heroicznym boju, odrobienie dwubramkowej straty z nawiązką było sporym wyczynem. Nikt nie wierzył w awans Białostoczan, oni jednak tego dokonali w dobrym stylu. Lechia obok Ruchu Chorzów jest sensacją sezonu, bardzo wysokie szóste miejsce daje szansę na walkę o europejskie puchary. Zespół z Gdańska nie potrafił wygrywać spotkań z wielką trójką (Legia, Lech, Wisła), to się jednak zmieniło w RPP. Wyeliminowanie w ćwierćfinale wielkiej Wisły Kraków przez Lechię daje do myślenia Michałowi Probierzowi. Pierwszy mecz odbędzie się w Gdańsku, a drugi w Białymstoku.

II para:

Faworytem owej pary jest bez wątpienia zespół Ruchu Chorzów. Największa sensacja tego sezonu walczy o europejskie puchary, idzie im to dobrze. W ćwierćfinale Chorzowianie wyeliminowali Legie Warszawę, z nowym trenerem Stefanem Białasem. Oczekiwano rewolucyjnej zmiany w grze ''Wojskowych'', niestety przeliczyli się ci, którzy tak myśleli. Po kontuzji Niedzielana wydawało się, że zespół ''Niebieskich'' nie będzie grać tak dobrze jak w rundzie jesiennej. Było to jednak błędne myślenie, Artur Sobiech wraz z Marcinem Zającem tworzą zgrany duet napastników. Pogoń Szczecin to jedyny klub pierwszoligowy w półfinałach. W lidze zajmują piąte miejsce i wciąż mają realne szanse na awans do Ekstraklasy. RPP jest dla nich fantastyczną przygodą, dotarcie tak wysoko jest już ogromnym sukcesem. W ćwierćfinale Szczecinianie wyeliminowali drugoligowy Zagłębie Sosnowiec. Niewątpliwie Pogoń chce jeszcze powalczyć o Puchar Polski, jednak prawdopodobnie Ruch na to nie pozwoli. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Chorzowie, a drugi w Szczecinie.

Przewidywany finał:

Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok

Myślę, że to najbardziej prawdopodobna para finalistów RPP. Pamiętam ostatni mecz ligowy tych zespołów, to była otwarta gra obydwu zespołów. Mimo iż Jaga przegrała 5:2, było to fenomenalne widowisko, najlepsze w tym sezonie jak do tej pory. Nikt nie miał by nic przeciwko, gdyby powtórzyło się te pamiętne spotkanie na Cichej. Mi tu oczywiście brakuje klubu z wielkiej trójki, jednak takie niespodzianki są chlebem powszednim polskiej ligi i powoli powinniśmy się do tego przyzwyczajać.

Zapraszam do dyskusji, powiedzcie o swoich typach.