Informacje o blogu

Chłop z Mazowsza

Vardø IL

4. Divisjon

Norwegia, 2015

Ten manifest użytkownika Rem-8 przeczytało już 2556 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Kolejka 3 [Nordlys - Vardo]

Trudno, będziemy musieli grać mecz w tygodniu we wtorek z Brann, a w niedzielę z Nordlys. Tak kazali w centrali. Nauczyciele nie byli zbytniozadowoleni z przebiegu sytuacji, ale nic na to nie jestem w stanie poradzić, powiedziałem. Odrobią, zadajcie im więcej do domu!

Nordlyss na razie wygrało tylko jedno spotkanie - u siebie z Brann 3 1:0, na wyjazdach poniosło dwie porażki po 0:2. Zatem u siebie są mocni. Trochę mnie to martwi, że rozbroili Brann. Roy twierdzi, że to przypadek. Chłopaki jednak wierzą w siebie. Są mocni psychicznie. Bardzo mnie to cieszy. I są w pełni sił. Psychika i motoryka w normie. Drogi pamiętniku - musimy to wygrać!

Pierwsze dwadzieścia minut to szarża gospodarzy, dopiero gdy zmeczyli się, próbowaliśmy atakować, ale byli dziś za dobrzy. W końcu, w 27 minucie dopięli swego i strzelili bramkę. Graliśmy bardzo źle. Wystarczyło jednak jedno złe zagranie obrońcy gospodarzy, który minął się z piłką i w 29 minucie było 1:1. No to Nordlys się rzuciło do ataku, a my postanowiliśmy grać z kontry cofając pomocnika na DPŚ. Tego gospodarze nie ścierpieli i walili głową w mur, a my kontrowaliśmy. I w 38 oraz 43 minucie poszły dwie kontry,  po których Almestrand (2 bramka) oraz Ronquist rozprawili się z bramkarzem gospodarzy. Byli w szoku. Zresztą ja też. Teraz tylko nie stracić bramek! A w drugiej połowie wiatr przewracał suche krzaki przez pustynię. 0:0 w drugich 45 minutach i zatem 3:1 w całym spotkaniu. Dziękujemy!



 - Roy, a ten nasz lekarz to on się zna?
 - Nie wiem, to weterynarz.
 - Super, w sumie nasi się pocą jak owce na hali... Zatrudnię innego.
I tak oto pojawił się w klubie... Erik Alstad Sunde. Lekarz pełną gębą. W końcu. Może uda się, aby grypa nie trwała 3 tygodnie...

Husaria

Brann przyjechało na stadion w Vardo autokarem. Nie widzieliśmy takiego dużego busa u nas jeszcze nigdy. 100 kibiców także nie widziało. Ciekawostką jest to, że to rezerwy klubu z... Bergen, czyli jakiś 2500 kilometrów od nas. Całość drogi 30 godzin. Chłopaki na pewną są w formie i musimy to wykorzystać. Problem będzie, jak my będziemy lecieć do Bergen, ale mam plan - weźmiemy samolot!

Kolejka 4 [Vardo - Brann 3]


Usiadłem na ławce, sędzia gwizdnął. Zapomniałem notesu. Wracam do budynku klubu, a tu ryk szczęścia.
 - Roy, co jest - zdyszany podbiegłem do barierki, gdzie prezes czekał z otwartą gębą.
 - Kurde, Wiik przyłożył z wolnego z 30 metrów. Nawet pół minuty meczu nie minęło.
 - Dobrze, bardzo dobrze, wskoczył do składu w ostatniej chwili. Jest pięknie.
Poszedłem po notes. Wracając widzę, jak Ingebretsen kuleje. Trudno, Hanhivaara wejdzie za niego. W 10 minucie było już 2:0 jak Almestrand wjechał w obronę jak w masło. 28 minuta i 3:0 po tym jak Almestrand dobił dośrodkowanie Wiika, które spadło na poprzeczkę. Brann się wkurzyło i pod koniec pierwszej połowy strzelili kontaktową bramkę. Może być ostro - pomyślałem. Tu wszystko może się zmienić. No i Bergen atakowało, a my kontrowaliśmy. W końcu wszyscy odetchnęli, gdy w 70 minucie Wik strzelił 4 bramkę, a Tangen w 78 piątą. A potem Brann znów na 5:2. Ten wynik mnie chyba prześladował. W 83 minucie stała się rzecz straszna. Zarówno Wik jak i Almestrand doznali kontuzji. To podłamało naszych zawodników, którzy dali sobie strzelić jeszcze jedną bramkę. 5:3. Cóż za mecz.



 - Chłopaki. Co boli?
 - Nie mogę chodzić, chyba kostka - powiedział Hanhivaara, który także zszedł w czasie 2 połowy
 - Chyba pachwina - powiedział Wik.
 - Chuja nic nie boli, gram dalej - powiedział Almestrand.
 - Ale przecież zszedłeś i mówiłeś, że boli.
 - Chuja tam boli, dobrze jest - i zamknął się w toalecie. Słyszałem tylko odgłosy ptaków z Angry Birds. Teraz upragnione dwa tygodnie przerwy...

Jechaliśmy po nich jak Husaria po Turkach. Czemu Husaria z dużej? Dla oddania szacunku tej najwaleczniejszej armii w dziejach, może i nawet świata.



Trochę dziwiłem się, w jaki sposób z takich młodych gniewnych udało się wykrzesać tyle sił. Nie było to wcale takie pewne, gdy obejmowałem Vardo jako nieznany Polak, o którym to usłyszeli jedynie lokalni piłkarze z lokalnych klubów. Czy chciałem, aby usłyszeli o mnie w szerszym gronie? Pewnie, że tak. Każdy lubi odrobinę rozgłosu. Nie twierdzę, że to będzie łatwe zadanie, ale mam tylko nadzieję, że nikt nie będzie mi rzucał kłód pod nogi i cały zespół będzie starał się walczyć zz całych sił.

Tymczasem...

5 miesięcy później...

Zima na dobre wkroczyła w październikową aurę. Ostatnie mecze rozgrywane już były pomarańczowymi piłkami, a na boisku leżał jak nie szron, to pozostałości po odgarnianiu śniegu. Ostatni mecz z Porsanger 2 miał być hołdem złożonym kibicom, którzy cały sezon wiernie kibicowali Vardo, byli z nimi na dobre i na złe. Nie wiedziałem, że chłopaki są już tak zmęczeni. Snuli się po boisku niczym zjawy niczym nie przypominające świeżego mięsa zapieprzającego niczym zające uciekające przed watachą. Teraz to były co najwyżej meduzy odpychające się parzydełkami z morskiej toni. A i tak nasz zespół wygrał z rezerwami Porsanger 1:0. Jedyną bramkę strzelił... bramkarz gości, także nasi statystyk osobistych nie poprawili. Nie zmienia to faktu, że Vardo sezon zakończyło.

 - Roy?
 - Tak?
 - Co kurde nic nie mówisz? Czemu ja się wszystkiego dowiaduję po czasie?
 - Aaaaale o so chozi.
 - O stadion.
 - A, no, mamy pewne plany, ale nie chcieliśmy poruszać tego tematu w trakcie sezonu. Na razie to tylko plany. Wiesz, tak patrzyliśmy na nasze możliwości, rozmawialiśmy z gminą i wyszło, że dopiero za jakies dwa lata coś udałoby się ruszyć.
 - Super. Gdzie miały być stadion?
 - Jeszcze nie wiem, albo ten zróznamy z ziemią, albo za halą wyrównamy grunt. Jak mówię, to dopiero plany. A co, źle się grało?
 - Nie, wspaniale. Pamiętasz jak Sandefjord do nas w 5 kolejce przyjechało?

5 miesięcy wcześniej...

Kolejka 5 (Vardo - Sandefjord BK)

Byki przyjechały, byki wyjechały. Można nawet powiedzieć, że wyjechały byczki. Już w 3 minucie Laurhammer przymłocił główką po rożnym Tolo. Kibice wybuchnęli, na szczeście z radości, a nie z powodu ataku bombowego. 8 minut później Nordgard dołożył bramkę numer 2 i goście byli w szoku. Pod koniec pierwszej połowy Thoen strzelił swoją pierwszą bramkę dla klubu. Po przerwie Wiik też chciał coś strzelić, ale pomylił bramki. Goście walczyli, ale stać ich było tylko na zmniejszenie strat w 90 minucie.

Kolejka 6 (Kirkenes 2 - Vardo)

W 6 kolejce przytrafiła nam się niemiła wpadka - zremisowaliśmy tylko 1:1 z rezerwami Kirkenes. Dodatkowo Almestrand tym razem nie płakał dla żartów. Doznał kontuzji łydki, która wykluczała go z gry na 2 miesiące. Naszego snajpera wyręczył jego zmiennik - Syversen.



Po tym meczu mieliśmy 5 wygranych i jeden remis. Dawało nam to 5 punktową przewagę nad drugim Sandefjordem. Nie wiedziałem tylko jak kontuzja Niklasa wpłynie na resztę zespołu. Mogli zarówno stracić moc z uwagi na utratę motywacji (to tak jak Lewandowski nie gra w Borussii), ale równie dobrze inni piłkarze mogli chcieć pokazać, że nie samym Niklasem na szpicy Vardo żyje.

Kolejka 7, 8, 9 (Vardo - Honningsvag, Bossekop 2, Hammerfest 2)

Z NIklasem czy bez, Vardo mistrzem jest - skandowali kibice po trzech kolejnych spotkaniach. Nieważne, czy graliśmy na wyjeździe, jak z Honningsvag czy Hammerfest, czy u siebie jak z rezerwami Bossekop - tu nie było miejsca na przebaczenia błędów rywali. Aplikacja w sumie 10 bramek i strata tylko jednej pokazała, że awans do 3 ligi na półmetku rozgrywek jest na wyciągnięcie ręki, nogi, jakiegokolwiek członka.







Warto zwrócić uwagę, że z Bossekop strzelliśmy tylko dwie bramki, a wygraliśmy 4:0. Nie ma to jak koledzy z innych drużyn. Oczywiście Endreson i Strom dostali po meczu od nas po piwku. Widać także, że koledzy z drużyny mocno wzięli sobie do serca spotkania po 6 kolejce...

 - Chłopaki. Niklas ma przerwę 2 miechy, bo go skopali. Wiecie jaka jest sytuacja, wiecie, że chcemy awansować do kolejnego poziomu. Awans do 3 ligi może da Wam nawet kopa do jakiejś większej kariery, jak znajdą się chętni. Nie ma Almestranda, ale jesteście Wy! Dacie radę! Tolo, Wiik, Wik, Roreng, cała reszta - jesteście w stanie to zrobić! DO BOJU POOO, tzn VAAAARDO!.
 - Do Boju! - krzyknął zespół. Moje chłopaki! Moje dzieci. Moje lwiątka!

Solidna lekcja pokory

Tak zatytuowała lokalna gazeta w Vardo rozgrywki 4 ligi. Lekcję pokory wg nich mieli dostać rywale Vardo, którzy pomimo wielkich starań nie potrafili dotrzymać kroku nowej regionalnej sile. Jak zwykle przesada, ale cóż - fajnie jest słyszeć takie bajdurzenie na swój temat. Przed nami druga połowa sezonu. Jestem optymistą. Z taką grą powinniśmy bez problemowo, bez zająknięcia się zmieść rywali z drogi do awansu. Oni mają głód piłki w oczach. Oni tego chcą i pragną. Oni są jak lwy rozszarpujące dziką zwierzynę na tanzańskiej sawannie.



A kolejne drużyny do rozszarpania oczekują w kolejce. Pytanie tylko - w jakich rozmiarach zostaną zmiażdżeni. Nasi postarają się o jak największy wymiar kary. Jesteśmy Lwy z Vardo!

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.