Nuorese przegrywa przed własną publicznością 1:2 (Tony Yildirim) z Arezzo i odnotowuje pierwszą porażkę od trzynastu meczów. Ostatni raz zespół Ryszarda Krzyśkiewicza przegrał cztery miesiące temu z Palermo.

Dla Nuorese jest to dopiero trzecia porażka w tym sezonie na 24 rozegrane mecze. - Nie wiem jak to się stało. Przed własną publicznością daliśmy taki popis... Jestem zły. Trzeba się wziąć w garść, bo z przewagi jedenastu punktów zrobiło się osiem - twierdzi Krzyśkiewicz.

Nuorese może szybko odpokutować swoje winy - w kolejny meczu podopieczni polskiego menadżera zagrają z ostatnią Brescią.