Ligue 1 Conforama
Ten manifest użytkownika Necib przeczytało już 610 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Oglądając trening drużyny U-16 Le Havre, usłyszałem że dzwoni mi telefon.
-Noah Necib, słucham?
-Noah, to ja Martin.
-Martin? Przecież byłeś u mnie pół godziny temu. Co jest?
-Słuchaj to nie rozmowa na telefon. Bądź w Au Bon Retour za 15 minut.
-Zwariowałeś? Mam trening nie mogę.
-Musisz! Ta sprawa nie może czekać! Zostaw chłopaków asystentowi.
-No dobra, ale jeśli to kolejny żart z twojej strony to...
-Do zobaczenia, nie spóźnij się!.
W drodze do kawiarni myślałem co takiego mogło się wydarzyć. Martin lubił robić dowcipy ale tym razem w jego głosie dało się wyczuć coś innego...
-No nareszcie dojechałeś!
-Hej miałem być za 15 minut to jestem!
-Wybacz to z podekscytowania!
-To może podzielisz się tym ze mną, hmm? W końcu przerwałem trening.
-Dobra, usiądź wygodnie. Rene Girard zrezygnował z funkcji menedżera Montpellier!
W tej chwili wziąłem Martina za durnia. Nie po to przerywałem trening żeby dowiedzieć się o czymś, o czym mogłem przeczytać w internecie.
-To jest ta sprawa nie mogąca poczekać? Martin co z tobą? Trenerzy zmieniają się bardzo często, a ty jakoś za każdym razem nie ściągasz mnie z treningu!
-Nie dałeś mi dokończyć. Skontaktował się ze mną dyreektor Roger Prouget. Są zainteresowani zatrudnieniem ciebie!
Nie wierzyłem. Montpellier Herault, klub z Ligue 1 miałby być zainteresowany trenerem juniorów Le Havre? Coś mi w tym nie grało.
-Nie żartuj sobie Martin. To niemożliwe. Może ktoś ci zrobił dowcip?
-Nie! Rozmawiałem z dyrektorem i chce żebyś pojechał do Montpellier i spotkał się z prezesem klubu.
-Co ty Martin! To drugi koniec Francji. A nawet jeśli się z tobą kontaktowali, to i tak wybiorą kogoś bardziej doświadczonego.
-Chcesz zmarnować szansę i żałować całe życie?
-No...nie...ale...zresztą dobra! Zaszalejmy! Jedziemy na południe!
-Mamy tam być jutro rano!
Nie wiem dlaczego ale udzielił mi się entuzjazm Martina.
Polecieliśmy tam na drugi dzień rano. Na lotnisku czekała nas odprawa paszportowa:
Nazwisko: Necib
Imię: Noah
Obywatelstwo: francuskie
Data urodzenia: 4 marca 1978
Miejsce urodzenia: Hawr
-Szybko Noah! Taksówka już czeka!
Wsiedliśmy do taksówki a ja wtedy byłem już naprawdę zdenerwowany. Mieliśmy sie spotkać z Louisem Nicollinem w hotelu Royal.
Weszliśmy do sali z barem gdzie przy stoliku zobaczyliśmy czekających na nas przedstawicieli klubu.
-Witam! Proszę usiądźcie.- powiedział Prouget.
-Witam.
-Pan jest z pewnością Noah Necib, tak?-odezwał się drugi mężczyzna, z pewnością prezes.
-Zgadza się to ja.
-Dobrze. Przejdźmy od razu do rzeczy gdyż nie mam zbyt wiele czasu, ok?
-Słucham Pana.
-Chcę aby został Pan naszym nowym menedżerem. Rene Girard zostawił nas przed przygotowaniami do sezonu, a ja słyszałem wiele o pana sukcesach z drużyną juniorów Le Havre.
-Przyznaję że zaskoczył mnie Pan. Nigdy nie prowadziłem pierwszego zespołu, tym bardziej w Ligue 1.
-Jestem pewny że poradzi sobie Pan. W związku z tym że nie naprawdę nie mam czasu, musi Pan podjąć szybką, męską decyzję. Bierze Pan to?
-Biorę!- odpowiedziałem bez zastanowienia.
-W takim razie ja już uciekam, zostawię Panów z Rogerem, który przygotował już pański kontrakt. Mam nadzieję że się dogadacie.
Byłem bardzo zadowolony z tego że prezes był tak pewny moich umiejętnośći.
-Oto Pański kontrakt. Na razie dwuletni, wynagrodzenie 7.500 €. Nie mamy problemów z wypłatami. Jeśli wszystko pasuje proszę podpisać.
Podpisałem bez namysłu. Pomyślałem że marzenia się spełniają.
-Dobrze. Teraz przedstawię panu krótko nasz klub. Gramy na stadionie Stade de la Mosson mieszczącym 32 950 widzów. Naszym największym rywalem jest Nimes Olympique, a nasz przydomek to Les Pailladins. Pańskim asystentem tymczasowo, choć jeśli się Pan zdecyduje, na stałe, będzie Pascal Baills. Niestety na początku nie dostanie Pan na transfery żadnej gotówki, gdyż prezes uważa że z obecną kadrą, powinien Pan sobie poradzić. Naszym celem na ten sezon jest zajęcie miejsca w środku tabeli. To Pańskie klucze do mieszkania, które wynajęliśmy i adres. Proszę sie stawić jutro o 9.00 w klubie. Do zobaczenia!
Byłem bardzo zdziwiony tym że wszystko tak szybko poszło. Od pięciu minut byłem trenerem pierwszoligowej drużyny. Fantastyczne uczucie!
-I jak Noah? Mówiłem że to nie żart.
-Wspaniale Martin!
-Dobra, jedźmy do twojego domu. Powinieneś ochłonąć i odpocząć. Jutro wielki dzień!
Otworzył się nowy rozdział w moim życiu.
*
W kolejnej części: spotkanie z drużyną i sztabem szkoleniowym.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Rozmawiaj z reprezentantem |
---|
Do rozmów między menedżerem a zawodnikiem powinno dochodzić nie tylko w klubie, ale również w reprezentacji. Wybierając opcję "Prywatna rozmowa (rep.)", możesz zasygnalizować graczowi, że musi grać lepiej, by pozostać w kręgu Twoich zainteresowań. Najczęściej są dumni ze swoich występów, ale zdarza się, że odnosi to pożądany skutek. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ