Koniec Euro 2012, koniec marzeń. Do akcji wkracza Waldemar Fornalik - "wybitny'' trener z zerowym doświadczeniem w pracy jako selekcjoner. Odważna decyzja o zmianie ustawienia na 4-4-2 już w pierwszym meczu przynosi mu jednak porażkę z Estonią. Lewandowski po meczu narzeka, krytykuje, że nie dostaje zbyt wielu podań, albo nie rozumie się z partnerem z ataku. Ale czy tak na prawdę Sobiech i Piech to godni partnerzy/rywale dla gwiazdy Lewandowskiego? Lekiem na całe zło może okazać się Lukas Jutkiewicz, którego o grze w kontekscie reprezentacji mówi się już blisko od 3 lat. Za Anglikiem przemawiać moze na prawdę dobre CV i świetne warunki fizyczne, porównywalne do równieśnika z Dortmundu. Poprzedni sezon dla Anglika z dwoma paszportami może i nie był udany, lecz każdy kolejny przynosi nowe nadzieje i oczekiwania. Lukasa z FM-a kojarzą chyba wszyscy. Kto nie powoływał tego napastnika do kadry w swoich karierach? Czy nie był on częstym partnerem Lewandowskiego czy Milika na Mistrzostwach Świata w Brazylii? No właśnie. Dogłębniej z Lukasem spotkałem się jednak dopiero w FM-ie 2012, kiedy to poszukiwałem dobrego i co najważniejsze skutecznego napastnika. Lukas jak na polskie warunki okazał się całkiem drogi w kupnie i utrzymaniu ale w końcu zawitał na ul. Konwiktorską. Jutkiewicz to wnuczek polskiego emigranta. Karierę rozpoczął w miejscowym Southampton, z którego to 7 lat później trafił do Swindon. Mimo zaledwie strzelonych 5 bramek w prawie 40 występach spodobał się scoutom Evertonu i latem 2007 roku figurował w kadrze tego klubu. Zdążył zagrać nawet w jednym spotkaniu PL. Niestety, dla Lukasa wejście w świat Premier League okazał się zbyt trudny, to też przez kolejne 3 lata wypożyczany był przez "The Toffies'' do Huddersfield i szkockiego Motherwell. W lidze szkockiej przeżył najlepsze dwa sezony w trakcie swojej kariery zdobywajac 12 bramek w 33 meczach, był pierwszoplanową postacią średniaka z Scottish Premier League. Po powrocie z wypożyczenia działacze Evertonu zdecydowali się nie kontynuować pracy z Lukasem i dali mu wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Za blisko 600 tysięcy euro zasilił Coventry gdzie na zapleczu angielskiej ekstraklasy zdobył 18 bramek. W styczniu 2012 roku został wypożyczony do Middlesbrough, gdzie do końca rundy ustrzelił dwa gole. Atutem Jutkiewicza jest szybkość, przyspieszenie, wykończenie akcji, świetna gra ciałem oraz głową. Jest niezwykle zdeterminowanym zawodnikiem, agresywnym i walecznym. Niestety Lukas to typ jednostajnego napastnika. Nie jest błyskotliwy. Łatwo przewidzieć jego ruchy, nie widzi gry. Po kilku latach powinien być chętny przenosin do topowych klubów naszej Ektraklasy. A jego cena zazwyczaj nie przekracza miliona euro. Niemniej jednak osoby które widzą w nim lisa pola karnego albo odgrywającego powinny bacznie przyglądać się jego karykaturze, na naszych podwórkach z pewnością strzeli nie jednego gola.