Narodowość:
Czechy
Klub:
Viktoria Pilzno
CA:
135
PA:
160
Wartość:
€ 1,8 mln
Noga:
Lewa
Reprezentacja Czech przechodzi ogromny kryzys, może to zmiana pokoleniowa... w każdym bądź razie od lat nic nie wygrali, a przecież skład taki zły nie jest. Rosicky, Cech, Grygera czy Nedved to są i byli wspaniali piłkarze. Pamiętam doskonale EURO 2004. Czesi zostali wtedy skrzywdzeni, grali świetnie, znakomity zespół, zdeterminowany... ale niestety. Niesprawiedliwie przegrali z Grekami, Koller, który został sfaulowany, a potem ta nieszczęsna akcja Grecji, bodajże w dogrywce. No tragedia.
Nieco lepiej jest w czeskiej piłce klubowej. O ile Sparta Praga nie jest już regularnym członkiem w Champions League, o tyle pojawiła się nowa siła z Pilzna. Sporo zawodników z tamtego klubu pojechało na EURO, kilku nawet gra w wyjściowej jedenastce. Na pewno Liga Mistrzów niesamowicie ich wypromowała. Może poza Daridą, który pokazał się dopiero w okresie przed turniejowym.
Ale dziś zdecydowanie ciekawszym kandydatem na wzmocnienie dla wielu klubów w Football Managerze jest Vaclav Pilar. Na pewno na polskich boiskach nie szuka promocji własnej osoby. Już jakiś czas temu opuścił Czechy i przeniósł się do Bundesligi, gdzie kopie piłkę w VFLWolfsburg. Na pewno oglądając mecze grupy A ten zawodnik rzucił się wam w oczy. Zdobył bramkę zarówno z Grecją, Rosją i... oby nie Polską. Ale naprawdę, jego forma jest niebezpieczna. Jak dla mnie to jak na razie największe objawienie imprezy.
Pilar gra na pozycji skrzydłowego. A Magath zrobił chyba interes życia wydając na niego tylko milion euro. Sam Vaclav może pochwalić się dryblingiem, szybkością, przyspieszeniem, podejmowaniem właściwych decyzji, ale również kreatywnością, grą bez piłki, techniką i wykańczaniem akcji. Jego wadą jest nędzna siła i wytrzymałość.
Ale pomimo wszystko pozostaje bardzo interesującym piłkarzem, który w wielu klubach może zostać czołowym skrzydłowym. Warto się nim zainteresować, mam nadzieję, że nie będziecie musieli sprawdzać w FM-ie jego atrybutów, by przekonać się jak prezentuje się facet, który pokonał naszą żelazną defensywę. A niech tam strzela i tak wygramy!
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ