Artykuły

Przystanek dziewiąty - skrzyżowanie bezkolizyjne
M8_PL 25.06.2008 21:33 13443 czytelników 0 komentarzy
10

Koncentrowanie uwagi na głębi czerni pomogło, a przytłaczający ryk dwustu kibiców drużyny przeciwnej, zajmujących miejsca tuż za naszą ławką, na moment przycichł. Ze zdwojoną jednak siłą powrócił, kiedy otworzyłem oczy i zobaczyłem biegnących w moją stronę zawodników. Zostałem porwany przez piłkarzy naszej piąto – poprawka – teraz już czwartoligowej drużyny, podrzucali mnie, zanieśli do szatni i nie pozwolili się uspokoić stwierdzeniem, że do końca sezonu pozostało jeszcze 6 kolejek. Nasz triumf w lidze stał się faktem, pomimo przedsezonowych prognoz według których mieliśmy zostać zdegradowani. Nagłówek jutrzejszej lokalnej gazety – beniaminek mistrzem - wywoła z pewnością miłe uczucie, ale do pełnego spełnienia pozostała jeszcze bardzo długa droga. Mierzę w Premiership i to jeszcze przed 2018 rokiem! Na dziś jednak wystarczy, zapisz, zamknij, tak. Porwałem wysuwającą się powoli płytkę Football Managera, wrzuciłem do pudełka i ustawiłem na półce.

W jednym z „Przystanków" opisałem moją pasję do gry drużynami najniższej, szóstej ligi angielskiej. W dodatku coraz częściej staram się podejmować wyzwania HC, czyli grać nie używając wszystkich dostępnych w grze opcji, samoograniczać się i jeszcze bardziej utrudniać sobię zabawę. Ten sposób gry dokładnie został opisany w odpowiednim temacie na CM Forum. Jednak pamiętam czasy, kiedy dla zwycięstwa byłem gotów zrobić prawie wszystko. Sposobów na odnoszenie zwycięstw w FM-ie jest wiele, a serwują je nam chyba od początku serii programiści SI. I w poniższych kilku zdaniach postaram się przybliżyć te, które znam i które wystarczą do odnoszenia naprawdę sporych sukcesów.

Całkowicie relatywnie/subiektywnie dokonałem podziału trików na luki w kodzie gry i chwyty poniżej pasa. Te drugie całkowicie pomijam, bo o save&load każdy słyszał, zewnętrzne scouty są ogólnie dostępne, a utworzenie nowego menedżera w grze jest naprawdę proste. Być może pewną satysfakcję odczuwa ktoś grający ekipą cyborgów – PA 200, CA 200 – ja jednak ten wątek przemilczę. Przejdźmy zatem do rzeczy i skupmy się na kolejnym podziale udogodnień: transferowe/kontraktowe oraz organizacyjne.

Każdy, nawet początkujący menedżer zdaje sobie sprawę, iż we współczesnym sporcie istotne są dochody i finanse. Już po kilku godzinach rozgrywki, po pierwszym nieudanym sezonie zauważyć można, że słabe wyniki zostaną nam wybaczone, jeśli stan konta utrzymany jest w dobrym stanie. Zaniedbania w kwestiach finansowych są jednak karane natychmiastowo. Z kolei o osiągnięciach sportowych możemy myśleć mając odpowiednich zawodników. Z pustego i Beenhakker nie wystrzeli... Jak jednak zadbać o głębię składu jeśli nie poprzez odpowiednie transfery? Wbrew pozorom, nie cena zawodnika jest największą przeszkodą, a jego chęć grania w naszym zespole. Jeśli więc zawodnik jest skłonny do nas przejść, a dowiedzieć się tego możemy z raportu scouta bądź asystenta (opcja "odznacz nierealne cele transferowe"), jednak kosztuje ciężkie miliony - nic straconego. Wystarczy, że jego obecnemu pracodawcy zaproponujemy 0 w momencie transferu i 50 mln po rozegraniu 50 meczów. Klub wyrazi zgodę na indywidualne negocjacje z zawodnikiem i mamy gwiazdkę w zespole. Jednak najważniejsze przed nami, czyli nie wolno dopuścić do rozegrania wspomnianych 50 spotkań - chyba, że mamy na czarną godzinę odłożone kilkadziesiąt milionów... Po 40-45 wyjściach na boisko zawodnika – liczą się tylko mecze – ligowe wystawiamy go na listę transferową, a w ciągu dziesięciu kolejnych znajdzie się dla niego nowy pracodawca.

Jest to więc sposób dobry dla drużyn z nie najniższą reputacją. Dla tych najsłabszych, zatrudniających piłkarzy bez kontraktu bądź na amatorskim też znajdzie się wsparcie. Swego czasu od Wujka Przecinaka dowiedziałem się, iż nawet, jeśli nie mamy ani grosza na transfery, a znajdziemy zawodnika który przejdzie do nas za 1 000 Euro - transfer dojdzie do skutku. Tym sposobem możemy zakupić nawet kilkunastu zawodników, po 1 000 za sztukę. Dla szóstoligowców to naprawdę niesamowite wsparcie. Nie muszę chyba dodawać, że po sezonie często uda się zawodnika sprzedać za kilka lub kilkanaście tysięcy. Na początek nieźle.
 
Jeśli wiemy już jak kupić musimy nauczyć się sprzedawać. Utrzymywanie korzystnego bilansu handlowego to od dawna znana praktyka drużyn takich jak na przykład Ajax Amsterdam. Kupić młodego, perspektywicznego piłkarza, zainwestować w jego szkolenie a następnie sprzedać za ciężkie pieniądze - to droga do sukcesu! Do tego powinniśmy dążyć w FM-ie. Przy sprzedaży więc nie zapomnijmy zaznaczyć opcji 50% z następnego transferu. Prosty przykład: sprzedajemy dobrze zapowiadającego się chłopaka w wieku lat 19-20 do silnej drużyny - Barca, Real, Man Utd itp, za 500 000 z zastrzeżeniem 50% następnego transferu. Jeśli taka drużyna interesuje się naszym piłkarzem możemy w ciemno założyć, że jego PA jest wysokie, powiedzmy od 150 w górę. Po 2-3 latach w drużynie z tak dobrym zapleczem szkoleniowym osiąga wartość 5-10 mln, jego ambicje sięgają dalej, chce zagrać w jeszcze lepszej drużynie. Dochodzi więc do transferu za powiedzmy - 12 mln. Z tego połowa - wspomniane 50% trafia do NASZEGO klubu!
 
Któregoś dnia głośno i brzydko krzyczałem w redakcji, odmówiłem współpracy i wyrzuciłem płytę z grą przez okno. Powodem był oczywiście prezes i jego pomysły, aby moich podopiecznych wysprzedać w promocyjnej cenie. Na szczęście, dobry kolega, Grzelo poszedł po płytę i uświadomił mnie, iż  jeżeli prezes akceptuje za nas oferty innych klubów, które nie satysfakcjonują nas to po prostu proponujemy danego gracza innym klubom za małe pieniądze (np. 10 000) - zarząd nie będzie się mieszał w nasze sprawy, a my możemy spokojnie ustawić odrzucanie wszystkich ofert.
 
Warto wspomnieć, że jeśli młodym, perspektywicznym piłkarzem interesuje się duży klub za duże pieniądze, przynajmniej przez chwilę możemy mieć i piłkarza i pieniądze. Zaznaczamy opcję sprzedaży nie w pierwszym możliwym terminie, ale na końcu sezonu! Jeśli jednak jesteśmy już po zimowym okienku transfer dojdzie do skutku w letnim - ale w roku kolejnym! Przykład: mamy dziś 25 dzień czerwca 2008. Moim piłkarzem, nazwijmy go Antoine De Raph interesuje się Bayern Monachium. Sprzedaję go więc za 5 000 000, zaznaczam klauzulę 50% z następnej sprzedaży i jako datę transferu ustawiam koniec sezonu. Będzie to więc na koniec sezonu 2008/2009 czyli koniec czerwca 2009. Mamy więc jeszcze piłkarza przez rok w składzie i zapewniony transfer.
 
Wspomniałem o kupowaniu młodych zawodników i inwestowaniu w ich rozwój. Jednak bez odpowiedniego sztabu trenerskiego nigdy nam się to nie uda, a zarząd ogranicza nam zatrudnienie kolejnych trenerów. Z obecnymi podpisujemy wiec nowe kontrakty - asystenckie, a na ich miejsce szukamy kolejnych trenerów. Uwaga - jeśli szkoleniowcowi z innego klubu zaproponujemy posadę asystenta - zarząd to zablokuje. Kolejność wiec jest ważna: kontrakt jako trener w naszym klubie, a następnie kontrakt jako asystent. Sztab nam rośnie, statystyki piłkarzy rosną, cena rośnie, budżet rośnie, możliwości rosną... A to poważny krok do solidnego rozwoju drużyny.
Przy okazji kupowania zawodników warto jeszcze wiedzieć, że jeśli za zawodnika kilka klubów proponuje określoną cenę, warto zaproponować za niego dużo więcej. Nasza zostanie wtedy przyjęta, inne odrzucone. Po odrzuceniu konkurencyjnych ofert anulujemy naszą i składamy raz jeszcze, ale już niższą - choćby na poziomie poprzednich ofert rywali. Tym samym likwidujemy konkurencję nie przepłacając.
 
Jednak FM oferuje nam jeszcze sporo opcji, które pomóc mogą nam w odnoszeniu sukcesów. Ot, chociażby bardzo niedoceniane mecze sparingowe. Będąc w najniższej lidze angielskiej, często proponuję sparingi drużynom z Championship czy League One. Przy odpowiednim doborze drużyny, z odpowiednią reputacją, zapełnimy trybuny. Nie przesadzajmy jednak, gdyż czołówka krajowa nie przyjedzie grać na murawie zbliżonej do pastwiska... Jeśli już damy radę rozegrać 10-15 takich spotkań przed sezonem, nawet gdyby miały grać rezerwy, nasz budżet będzie niesamowity - jak na niskoligowe warunki. A jak już pisałem, pełna sakwa to połowa sukcesu!
 
Jednak 2-3 ostatnich sparingpartnerów powinno być albo na naszym poziomie, albo wręcz naszą drużyną U-18. W tym miejscu już potrzebujemy zwycięstw, gdyż silnik gry jednakowo traktuje zwycięstwo w meczu przeciwko drużynie U-18, jak i zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów... Sukces jest sukcesem, morale rośnie, a wraz z nim nasze szanse na korzystne rozstrzygniecie wyniku pierwszego spotkania w sezonie. Tego samego sposobu można użyć w trakcie sezonu po serii wpadek, kiedy morale drużyny spada. Gdy nasz pierwszy skład ustrzeli rezerwom 12 bramek, z całą pewnością wszyscy poczują się lepiej.

Więcej grzechów nie pamiętam, nie wszystkich jednak żałuję. Samym napisaniem, nie mówiąc już o stosowaniu, naruszyłem kilka zasad o których pisałem w jednym z moich pierwszych tekstów. Jednak dla mnie ważne jest to, że potrafię grać nie stosując wiedzy, którą Wam przekazuję. Ostatnio znowu przegrałem baraż o Championship, znowu przesiedzę sezon w 3 lidze angielskiej. Ale wiem, że kiedyś awansuję – oby przed wydaniem wersji 2009. Bo prawdziwą satysfakcję daje tylko czysta gra. Jak ja nie znoszę tego managera... Tylko dlaczego nie mogę przestać grać?


Słowa kluczowe: 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

Szukaj nas w sieci

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.