Siema Menadżerowie! Piszę w związku z odwiecznym problemem - jaki klub objąć?
Mam na oku parę klubów, nad którymi myślałem długo. Zrobiłem analizę na papierze (zawsze tak robię) - plusy, minusy, wychowankowie, sukcesy, kadra, rywale - i wyszło mi parę klubów, które darzę sympatią. Do rzeczy, więc jest 6 klubów.
OL - klub z Ligue1, która przechodzi bardzo poważny kryzys finansowy (mało na transfery, ze względu na podatki). Wojna będzie odbywała się z obrzydliwie bogatymi klubami, czyli AS Monaco i PSG. No i oczywiście dołącza do nich biedniejszy klub, ale z dobrą kadrą i managerem - OM. Kadra Lyonu wygląda fajnie, bardzo. Dużo wychowanków, brakuje 1-2 transferów do kompletu. Rywali dużo, co troszkę mi nie pasuje. Ale kibicuję im. Na dodatek fajny stadion i stroje. Ale oceniam go na za dobry klub. Dawno nic nie osiągnęli.
Villarreal - klub z górnej połowie tabeli BBVA, może nawet walczące o puchary z Valencią i Sevillą. Klub przeciętny z dużym potencjałem, stabilny finansowo (dzięki prezesowi), ale bez żadnych fajerwerków. Fajna kadra, młoda, uzdolniona i posiada parę zawodników mogących poprowadzić do sukcesów (m.in. bracia Dos Santos). Fajny stadion i stroje, mało rywali - jak na ligę hiszpańską. Również im kibicuję. Nic znaczącego nie osiągnęli. Fakt, grali o wysokie cele, ale nie zdobyli żadnego pucharu.
Toriono - niedawno zainteresowałem się tym klubem. Seria A jest ciekawą ligą, klub z Turynu jednak jest przeciętniakiem. Jak wiadomo, co roku wyprzedaje swoje największe gwiazdy (Cerci, Immbolie, Ogbonna itd.). Kadra wygląda przyjemnie, jednak jest "stara". Klub bez sukcesów, z niedużą ilością rywali, jak na ligę włoską. Fajny stadion i stroje. Kibicuję Juventusowi, więc może jakiś lekki smaczek, chociaż niekoniecznie. Jednak najmniej jestem do tego klubu przekonany.
Lille - klub słynący ze szkolenia najlepszych piłkarzy, jednak większość z nich traktuje ten klub, jak dobry start, oraz tylko i wyłącznie przystanek w karierze (Digne, Hazard, Cabaye, Debuchy itd.). Posiada jeszcze kadrę, z którą można coś zrobić(przede wszystkim Martin, Roux, czy Kjaer). Co do ligi to podobnie, jak Lyon. Tylko to jeszcze biedniejszy klub i cięższy. Jednak posiada mniej wychowanków. Rywali także nie ma dużo, ale za to fajne stroje i stadion.
Sevilla - zaraz po Torino klub, który najmniej mnie interesuje w wymienionych, ponieważ jest to obecnie najlepszy klub kadrowo, finansowo i potencjalnie. Co tu dużo mówić, klub bijący się o puchary europejskie. Dobra kadra, fajna sumka na transfery. Ciekawi rywale w lidze, miły stadion, kibice i stroje.
Fulham - klub, którym już chciałem zaczynać. Nigdy nie znaczył w Anglii dużo, jednak miał swój najlepszy rok, gdy grał w finale Pucharu Europy. Zespół spadł do Championship jednak jest bardzo prawdopodobne, że wróci tam niedługo. Kadra wygląda słabo, dużo zawodników odeszło, ale jest 2-3 zawodników, na których gra może się opierać (Ruiz, Parker, McCormack, czy Rodegella). Potrzeba dobrze pomyśleć nad finansami, gdyż trzeba wykonać parę ruchów transferowych, jednak finanse nie stoją dobrze w tym klubie. Mało rywali, jak na klub z Anglii to bardzo fajnie, gdyż rozgrywki są ciekawe, jak raz na jakiś czas gra się najważniejszy mecz, a nie co weekend. Dobry stadion, wręcz przytulny. Oraz fajne dla oka stroje. CO WAŻNE, NIE MA MANAGERA TAM.
NIE WIEM CO WYBRAĆ, PANOWIE! POMOŻECIE? UZASADNIJCIE WYBÓR, JAK JA. MOŻE POKAŻECIE JAKIŚ INNY FAJNY KLUB. NIE LUBIĘ EGZOTYCZNYCH LIG. DZIĘKI WIELKIE. POZDRÓWKA. SORRY, ZA CAPSA.
P.S Marnujmy swój czas grają w Fmka! ;D
// Edytowano 1 raz, ostatni raz 22.11.2014 o godz. 15:02
Najnowsze posty