Ja miałem coś w miarę podobnego z Kisliym w Lechu, ale w porę się skapnełem że łoś nie bardzo pali się do nowego kontraktu. Wystawiłem go więc na listę i tak zamiast oddac go za darmo zgarnąłem za niego 7,75 mln zł!! Wracając do przeciętnych piłkarzy i ich sprzedazy to nie powiem jest trudno. Ja w Lechu, nie mogę nigdy sprzedac nikomu np. Dawida Kucharskiego, Marcina Kikuta, albo Grzegorza Wojtkowiaka i ostatecznie oddaję ich za free... takie życie
Najnowsze posty