Cześć!
Ostatnio spotkał mnie pewien problem w FM-ie 2014. Jak wiadomo, ilość "gwiazdek", które przyzna zawodnikowi scout zależy także od klubu. Te, który dostanie w Lechu czy Legii 5, w Realu zasłuży pewnie na 2. No i w związku z tym mam pewien problem. Prowadzę sobie FC Basel, już parę ładnych sezonów i nagle oceny wszystkich zawodników podskoczyły. Tj. tacy, co wcześniej mieli po 4 gwiazdki, nagle mają po 5, itd. I teraz tak mi te oceny skaczą. Raz przychodzi raport o zawodniku w którym dostaje 4, by po paru dniach mieć już 5, a potem znowu 4... Od czego to zależy i jak to unormować? O ile przydatność zawodnika do I drużyny sam sobie ogarnę, po umiejętnościach, o tyle bardzo mi to przeszkadza w kontraktowaniu młodych i perspektywicznych. Problemy zaczęły się wraz z nadejściem kolejnego sezonu. Skład porównywalny do tego z poprzedniej rundy, a na pewno o wiele lepszy niż z czasów gdy obejmowałem zespół (wtedy chyba przy ilości przyznawanej oceny brane były "najwyższe standardy", bo np. C. Ronaldo dostawał 4,5 gwiazdki, a był w "kwiecie wieku". Co zrobić, aby znów zawodnicy byli oceniani według tych wyśrubowanych norm?
Ostatnio spotkał mnie pewien problem w FM-ie 2014. Jak wiadomo, ilość "gwiazdek", które przyzna zawodnikowi scout zależy także od klubu. Te, który dostanie w Lechu czy Legii 5, w Realu zasłuży pewnie na 2. No i w związku z tym mam pewien problem. Prowadzę sobie FC Basel, już parę ładnych sezonów i nagle oceny wszystkich zawodników podskoczyły. Tj. tacy, co wcześniej mieli po 4 gwiazdki, nagle mają po 5, itd. I teraz tak mi te oceny skaczą. Raz przychodzi raport o zawodniku w którym dostaje 4, by po paru dniach mieć już 5, a potem znowu 4... Od czego to zależy i jak to unormować? O ile przydatność zawodnika do I drużyny sam sobie ogarnę, po umiejętnościach, o tyle bardzo mi to przeszkadza w kontraktowaniu młodych i perspektywicznych. Problemy zaczęły się wraz z nadejściem kolejnego sezonu. Skład porównywalny do tego z poprzedniej rundy, a na pewno o wiele lepszy niż z czasów gdy obejmowałem zespół (wtedy chyba przy ilości przyznawanej oceny brane były "najwyższe standardy", bo np. C. Ronaldo dostawał 4,5 gwiazdki, a był w "kwiecie wieku". Co zrobić, aby znów zawodnicy byli oceniani według tych wyśrubowanych norm?
Najnowsze posty