Lech prezentuje dwie odmienne formy w różnych typach spotkań. W meczach pucharowych radzi sobie znakomicie - awansował do kolejnej rundy w Pucharze Ligi, a także dobrze zaprezentował się z Borussia Dortmund, dzięki czemu dalej liczy się w Pucharze UEFA. Natomiast w rozgrywkach ligowych „Kolejorz” nie pokazuje swojej siły.

Przed meczem z Górnikiem Lech zakupił Dawida Jarka, który występował w zespole z Zabrza. Mimo osłabienia linii ataku , podopieczni Kasperczaka bez problemu rozprawili się z gospodarzami.  Mecz zakończył się wynikiem 1:3 (Kucharski). Następny mecz odbył się w ramach Pucharu Ligii z Piastem. Dwumecz zakończył się wygraną Lecha 6:4 (2:1). Następnym rywalem „Lokomotywy” był ósmy  zespół ligowej tabeli, Jagiellonia Białystok.  Był to spacerek dla zespołu z Poznania, a potwierdza to wynik 4:1 (Stilic, Wojtkowiak, Peszko). 

Po spotkaniach ligowych przyszedł czas na mecz w ramach PU, a tam czekała Borussia Dortmund. Niespodziewanie Lech zremisował na wyjeździe 2:2 (Stilic, Lewandowski) i zachował spore szanse na awans!  Mogło być lepiej gdyby nie otrzymana w początkowej fazie spotkania czerwona kartka przez Djurdjevic’a.