Lech po dobrej grze awansuje do kolejnej rundy  Pucharu Ligi. A także świetny początek w drugiej fazie Ekstraklasy  - „Kolejorz” zajmuje 3 miejsce tyle samo, co drugi Górnik,  a do lidera traci tylko 2 pkt.. 

Za nim rozpoczęła się liga odbyło się spotkanie w ramach PL. Naprzeciwko Lecha Poznań stanął GKS Jastrzębie. Mecz był istnym horrorem dla podopiecznych Freiwalda. Prowadzili 3:0, a w ostatnich minutach dali sobie wbić dwa gole. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 (Lewandowski x2, Stillic)

Kolejnym rywalem ligowym była Lechia Gdańsk.  Po kiepskiej pierwszej połowie, „Lokomotywa” ostatecznie wygrywa 2:1 (Zahorski, Peszko). Następna w kolejce czekała Polonia. Lech wygrał a strzelcem jedynej bramki był Zahorski. Cztery dni później odbył się rewanż PL. Tym razem GKS Jastrzębie przyjechało do Poznania i gładko przegrali 2:0 (Zahorski, Murawski). W półfinale spotkają się z pierwszoligowcem, Wisłą Kraków.

Po wzmocnieniach linii ataku, Freiwald sprowadził skrzydłowego, Karola Gregorka  (OP LŚ),  a także obrońcę, Łukasza Nawotczyński (O PŚ).

- Teraz gdy zostały wzmocnione każde pozycje w zespole mogę śmiało powiedzieć, że walka o mistrzostwo staje się coraz „agresywniejsza” z naszej strony. Nie ma wątpliwości, że dużym wzmocnieniem są obaj gracze.

W cwiercfinale PP "Kolejorz" spotka się ze Śląskiem Wrocław.