Levan Melkadze jest jednym z zawodników nowej fali gruzińskich talentów. Ma 24 lata, a już zdążył zaliczyć 3 mecze w reprezentacji. Trzeba przyznać, że to zawodnik mający zadatki na gwiazdę europejskiego formatu. Dość szybki, sprawny, umiejący odnaleźć się w polu karnym i podjąć trafną decyzję. Możecie liczyć na jego lojalność, ambicję i profesjonalizm. Jak na Gruzina przystało, ma dużo temperamentu i jest odporny na kontuzje. Do niewątpliwych zalet Levana należy także gra głową, gra z pierwszej piłki oraz podania. Ten ostatni atut sprawdza się, gdy wystawimy Melkadze z boku linii ataku - potrafi on naprawdę dobrze rozprowadzić piłkę. Na koniec atrybut, który teoretycznie powinien decydować o skuteczności napastnika - wykańczanie akcji: Melkadze ma go na wysokim poziomie. Melkadze nie jest od razu supersnajperem. Niestety, jak wielu innych zawodników, potrzebuje czasu żeby się rozkręcić. Ma jednak bardzo ważną umiejętność - potrafi strzelać rozstrzygające bramki. Zdarzało mi się, że wpuszczałem go na ostatnie minuty meczu a on strzelał gola, dzięki któremu wygrywałem. Na pewno sprawdzi się w trudnych chwilach. Melkadze umie szybko przystosować się do nowych warunków, ale gdy nie będziemy widzieli go dłuższy czas w składzie, zacznie marudzić. Do wad na pewno trzeba zaliczyć jego początkową nieskuteczność. Momentami bywa zupełnie niewidoczny na boisku. Levan Melkadze jest zawodnikiem stosunkowo tanim. Możemy do sprowadzić już za 45 tysięcy euro. Jego cena szybko rośnie - jak już do Was dołączy i trochę pogra, jego wartość podskoczy do blisko 2 mln euro. Za darmo będzie dostępny dopiero w 2006 roku. Jeżeli wiec potrzebujecie solidnego zawodnika do ataku, który poda i strzeli bramkę w ważnym momencie, Melkadze jest dla was. Chętnie przyjdzie do polskiej ekstraklasy. Tradycyjnie polecany także do europejskich średniaków, w silnych drużynach się raczej nie sprawdzi.