To jest chłopak, to jest obrońca, to jest górnik z Polkowic. Na Adriana wpadłem podczas konsultacji przed meczami reprezentacji Polski U-19. Tak moi drodzy, PZPN zaproponował mi prowadzenie reprezentacji Polski. Jako, że lubię podchodzić do zespołów które prowadzę w sposób kompleksowy, postanowiłem zająć się też kadrą U-19. Dobra przyznaję się, chodziło mi wyłącznie o wyławiane perełek do Blyth. Wróćmy jednak do Dragana. Prowadząc szerokie konsultacje z wieloma trenerami, fachowcami, dziennikarzami oraz specjalistami od odnowy biologicznej i mistrzami Polski w kulki plażowe, wyłowiłem grupę wyjątkowo uzdolnionych zawodników. Był w niej m.in. Adrian Dragan. Chłopak po prostu mi się spodobał, poza tym trudno było znaleźć lepszego kandydata do gry na prawej stronie obrony w reprezentacji U-19. Nie mając specjalnego wyboru wystawiłem Dragana w meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Europy. Adrian zagrał niemal perfekcyjnie. Głównie dzięki niemu w trzech meczach nie straciliśmy bramki (z Grecją, Szwecją i Szkocją). Takiego zawodnika musiałem ściągnąć do mojego Blyth. Młody Polak z miejsca zdobył sympatię zarządu i kibiców. Jeszcze nie widziałem, żeby zawodnik nie rozegrał meczu, a trafił do galerii ulubieńców klubu. To się nazywa wejście. Adrian jest wyjątkowo mocny fizycznie, pracowity, waleczny, zdeterminowany, agresywny, dobrze współpracuje. Dawno nie widziałem tak młodego zawodnika z tak wysokimi atrybutami technicznymi. Dragan doskonale kryje, odbiera, gra głową, podaje, dośrodkowuje, a do tego bardzo przyjemnie wykonuje stałe fragmenty gry. Trudno się nie zachwycić takim zawodnikiem. Gdybym był kobietą to chyba bym się w nim zakochał. Myślicie pewnie, że taki zawodnik sporo kosztuje. Otóż nie. Zgadnijcie za ile wyciągnąłem go z Polkowic? Za nic. Górnik zwolnił Dragana z klubu, a ja podpisałem z nim kontrakt. Na samym początku gry powinno Wam się udać wyciągnąć go za naprawdę niewielką kwotę. Oczywiście nie zwracajcie uwagi na ekwiwalent, który wynosi 85 tysięcy funtów. Chyba, że cierpicie na nadmiar gotówki. Szczerze polecam tego chłopaka.