Narodowość:
Słowacja
Klub:
Slovan Bratysława
CA:
80
PA:
-8
Wartość:
€ 0
Noga:
Prawa
Powszechnie wiadomo, że na Słowacji sportem narodowym jest hokej. To hokeiści są obiektami westchnień słowackich nastolatek. Futbol stoi co najwyżej na drugim miejscu. Jest jednak piłkarz, który ma ogromną szansę (i predyspozycje), aby już wkrótce przyćmić sławą wszystkich słowackich hokeistów razem wziętych.
Jakub Sylvestr - bo o nim mowa, urodził się 2 lutego 1989 roku w Banskiej Bystrzycy. Bardzo szybko przeniósł się do Bratysławy. Karierę rozpoczął w Slovanie, którego jest wychowankiem.
Jako, że zdecydowana większość atrybutów Sylvestra jest losowa od razu przejdę do osobistej rekomendacji.
Jakuba sprowadziłem do Toulouse FC w połowie pierwszego sezonu. Miejsca w wyjściowym składzie wywalczyć nie zdołał, ale miał bardzo wymagających rywali w osobach Johana Elmandera i Hamdiego Salihiego. Regularnie wpuszczałem go jednak w końcówkach meczów. Wchodząc z ławki Słowak zaliczył 11 trafień, co na tak młodego zawodnika jest osiągnięciem bardzo przyzwoitym. Zapłaciłem za niego 30 tysięcy euro, ale przy odrobinie chęci i uporu można wyciągnąć go taniej. Nawet do Orange Ekstraklasy (Jakuba interesują jedynie propozycje czołowych klubów), gdzie stanie się największym postrachem bramkarzy.
Ekwiwalent za wyszkolenie Sylvestra wynosi 210 tysięcy euro.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ