Jest taki moment, w którym wiemy, że trzeba coś zmienić. Jest taki moment, w którym wiemy, że to co robiliśmy do tej pory nie wystarczy i musimy się bardziej przyłożyć, aby iść do przodu. Wbrew pozorom, nie jest to tania gadka nauczycieli do uczniów, mówiąca w skrócie o konieczności przyłożenia się do nauki. Chodziło mi o sytuację bardzo częstą, gdy gramy w Polsce: jesteśmy mistrzem Polski, ale nasz skład wystarczy zaledwie na 4 miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów. A wtedy musimy szukać, szukać i jeszcze raz szukać. Biorąc przykład z polskich klubów, coraz częściej badających rynek wschodni, zajrzałem na Białoruś do dosyć znanego klubu BATE Borysów. W tym momencie znalazłem Aliaksandra Hutara. Nasz Aleksander urodził się w białoruskiej stolicy, Mińsku, 18 kwietnia 1989 roku. Od wczesnych lat zapewne ciężko pracował w słynnej szkółce BATE, a już w 2006 roku był w kadrze klubu. Jest bramkarzem o dobrych warunkach fizycznych: mierzy 190 centrymetrów przy 83 kilogramach. Hutar to także pewny punkt swojej reprezentacji młodzieżowej – od 2009 roku rozegrał w niej 14 spotkań, dla porównania w BATE rozegrał zaledwie 18 meczów. Mimo młodego wieku jest już całkiem utytułowany: dwukrotnie został mistrzem Białorusi oraz raz wygrał Puchar i Superpuchar tego kraju. Ciężko powiedzieć cokolwiek o jego atrybutach, ponieważ w większości są losowe – nie zmienia to jednak faktu, że zwykle całkiem nieźle się generują, a atrybuty takie jak refleks czy jeden na jednego są wysokie. Jego zaletą jest wysokie PA i przyzwoite CA. Białorusin jest także całkiem lojalny i profesjonalny, a te cechy są rzadko spotykane i niezmiernie doceniane w Polsce. Hutar jest wart około stu tysięcy euro, ale nie łudźmy się, że kupimy go za mniej niż pół miliona – BATE nigdy nie jest chętne do oddawania swoich zawodników, a już zwłaszcza swojego pierwszego golkipera. Ale mamy dla was niespodziankę, pozwalającą ustawić Aleksandra na pierwszym miejscu listy życzeń – 12 stycznia 2011 kończy mu się kontrakt, więc przy odrobinie szczęścia pozyskamy go za darmo. Jeśli jednak zdecydujecie się na jego zakup, Aliaksandr powinien odwdzięczyć się niezłą grą, dając nam gwarancję niewielkiej ilości straconych bramek. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.