Narodowość:
Francja
Klub:
FC Nantes
CA:
95
PA:
143
Wartość:
€ 500 tys.
Noga:
Lewa
W Nantes odkryto niedawno rękopis Leonardo da Vinci, ale ja mogę pochwalić się znacznie lepszym znaleziskiem, które korzyści będą wymierne. Erwin Zelazny, bo o nim mowa, już zapracował na swoje nazwisko i jest obecnie jednym z najlepiej zapowiadającym się francuskim bramkarzem. Również w FM-ie. Erwin jest Francuzem polskiego pochodzenia i gra w klubie, którego właścicielem jest Polak. Szkoda, że nie zagra dla Polski - zdecydował się walczyć o miejsce w bramce reprezentacji z Hugo Llorisem. My, wirtualni menedżerowie, możemy pomóc mu w rozwijaniu kariery. Wystarczy wyłożyć nieco ponad pół miliona euro na stół Waldemara Kity.
Dobrze jest mieć bowiem w swoich szeregach golkipera, który już w tam młodym wieku świetnie chwyta piłkę, może się popisać dobrym refleksem, wyjściami do piłki i grą na przedpolu. Popisuje się niezłymi warunkami fizycznymi, a jak wiadomo - im bramkarz starszy, tym lepszy. Jak wino. Aż strach pomyśleć, co wyrośnie z Erwina za te kilka lat. Wiem jedno - nie możecie pozwolić, żeby dorastał w klubie innym niż Wasz.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ