Narodowość:
Niemcy
Klub:
1.FC Nurnberg
CA:
123
PA:
160
Wartość:
€ 3,1 mln
Noga:
Prawa
Borussia sprzedając Nuriego Sahina zrobiła w sumie znakomity interes. Pozbyła się jednego Turka w zamian ściągając drugiego, młodszego, bardziej perspektywicznego i tańszego. Środek pomocy drużyny z Dortmundu na pewno nie straci, ponieważ Ilkay Gündogan z pewnością znakomicie wpasuje się w zespół i sprawi, że o Sahinie wszyscy w Westfalii zapomną.
Ilkay Turcję widział chyba tylko na obrazkach, ponieważ przyszedł na świat w 1990 roku w Gelsenkirchen i co za tym idzie, wychowywał się w Niemczech. Juniorską karierę rozpoczął w SV Gelsenkirchen-Hessler 06, następnie przeniósł się do Schalke, gdzie nic nie poszło po jego myśli, więc wrócił do swojego macierzystego klubu. Mając 18 lat, Gündogana włączono do rezerw VfL Bochum, jednak nie zrobił tam furory i przeniósł się do Norymbergi. Z początku wydawało się, że dojdzie do powtórki z rozrywki, jednak w minionym sezonie nareszcie udało się mu przebić do pierwszego składu. Grał tam na tyle dobrze, że przyciągnął uwagę Borussii, która, jak już wspomniałem, potrzebowała następcy Sahina. W kategoriach juniorskich, począwszy od drużyny U-18, a kończąc na U-21, rozegrał dla Niemiec 11 spotkań.
Z trzech kategorii atrybutów, u Ilkaya najlepiej prezentują się techniczne, które stoją na bardzo wysokim poziomie. Żadnego problemu nie sprawi mu celne podanie z pierwszej piłki, które dodatkowo może być wykonane w niekonwencjonalny sposób. Może też przedryblować kilku zawodników przed podaniem lub swoimi zwodami znaleźć sobie miejsce do celnego strzału z dystansu. Jest też bardzo kreatywny i błyskotliwy, w dodatku potrafi przewidzieć kolejny ruch przeciwnika i zagrać w zupełnie innym kierunku. Niestety, determinacja i pracowitość to nie są jego mocne strony, ale w przyszłości, zważywszy na potencjał, powinny pójść do góry. Fizycznie też szału nie ma, zwłaszcza w porównaniu do umiejętności technicznych.
Jednak jeśli Jurgen Klopp postanowił ściągnąć Gündogana do Dortmundu, to na pewno nie po to, żeby grzał ławę. Wy jeszcze macie szansę zabrać Ilkaya sprzed nosa Borussii i to za przyzwoitą kwotę. Kilka milionów euro za kolejnego znakomitego kreatora gry to wręcz jak przecena.
Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ