Narodowość:
Gruzja
Klub:
Schalke 04 Gelsenkirchen
CA:
124
PA:
-9
Wartość:
€ 3,5 mln
Noga:
Lewa
Pozycja ofensywnego pomocnika wymaga od zawodnika niezwykłej odpowiedzialności i wielkich umiejętności. Bajeczna technika, celne uderzenie z dystansu, kreatywność, błyskotliwość, pracowitość czy wytrzymałość to tylko niektóre cechy charakteryzujące rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia. Nie dziwota więc, że piłkarzy, którzy spełniają wyżej wymienione kryteria nie ma na pęczki (jednak panowie z PZPN-u uważają zupełnie inaczej...). Dlatego też znalezienie tego jednego jedynego, w dodatku młodego, niezwykle utalentowanego i za niską cenę sprawia ogromną radość! Szczęście Wasze, że macie przed sobą wielkiego fana wynajdywania nietuzinkowych playmakerów, nawet na końcu świata! Oto przedstawiam Wam dziś Levana Kenię!
W swojej ojczyźnie nazywany jest "Gruzińskim Kaką", przez kolegów "Messim". Urodzony 18 listopada 1990 w Tbilisi gracz reprezentuje aktualnie barwy niemieckiego Schalke 04. Jest tam zawodnikiem rezerwowym i na razie musi uznawać wyższość Jose Manuela Jurado i Ivana Rakiticia. Spoglądając na jego potencjał i umiejętności może się wydawać, że już niedługo fani z VELTINS-Arena będą mieli nowego ulubieńca!
Kenia to wychowanek Lokomotivu Tbilsi, gdzie w ciągu jednego sezonu rozegrał jedenaście spotkań trzykrotnie trafiając do siatki. W 2008 roku dołączył do ekipy "Die Knappen", gdzie najpierw w rezerwach, potem w pierwszym zespole rozegrał kilka bardzo dobrych spotkań. Jego umowa z S04 obowiązuje do 2012 roku, jednak działacze z Zagłębia Ruhry już zabiegają o jej przedłużenie. W barwach pierwszej reprezentacji Gruzji mimo młodego wieku zaliczył 15 występów i zdobył trzy gole. Levan jest niewysokim zawodnikiem, mierzy 168 centymetrów wzrostu, jednak jak powszechnie wiadomo a rozgrywającemu nie jest potrzeby wzrost koszykarza (przykład graczy z Barcelony).
Zapytacie: "Co ma takiego ten piłkarz, że warto go kupić?"
Przede wszystkim umiejętności i ogromny potencjał, który pozwala mu mimo młodego wieku walczyć jak równy z równym z najlepszymi defensorami. Na tle kolegów z zespołu wyróżnia się świetnym przeglądem pola, celnym podaniem w tzw. "uliczkę" i mocnym kropnięciem z dystansu. Posiada też, niestety, dużą podatność na kontuzje, więc nie przemęczajcie go zbytnio i dmuchajcie na zimne, bo szkoda, żeby jego talent nie objawił się całemu światu przez kontuzje.
Gruzin już w pierwszym sezonie wirtualnej rozgrywki spisuje się wyśmienicie i wyrasta na czołową postać w Niemczech. Nie pozostaje nic innego jak zachęcić Was do inwestycji w tego grajka i podziwianie jego harmonijnego rozwoju!
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ