Mieliście tak kiedyś, że poszukiwaliście jednego dobrego gracza na daną pozycję, a nagle pojawia wam się pięciu różnych? Nie? No nieważne. Powiem tylko, że szukając następcy leciwego Phila Neville'a trafiłem na wystawionego na listę Cesara Azpilicuetę, eksplodował talent Seamusa Colemana, pobiegać na prawej flance chciał też John Heitinga, sam wypatrzyłem Adama Matthewsa, agenci przysłali Lee Hodsona, a scout przysłał raport zawierający dane Magnara Ødegaarda. W efekcie przyszedł Hiszpan, Irlandczyk trafił do pierwszego składu, Anglik uciekł do Londynu, Walijczyk przyjdzie za rok, a Norweg znalazł się w rezerwach. Szybko jednak musiałem zmienić tą decyzję. 17-letni Ødegaard urodził się w Fredrikstad i lubi łowić ryby. Gdy nie łowi - gra w piłkę w Sarpsborg FF i okazyjnie wyjeżdża na mecze reprezentacji Norwegii. Najpierw powoływano go do kadry U-17, jednak potem zapuścił włosy i został włączony do składu U-19. Jak podają mistrzowie statystyk ze strony uefa.com ostatnio wygrał z Liechtensteinem i Szkocją oraz sensacyjnie poległ z Estonią. Możemy się jednak spodziewać, że Magnar nie został jeszcze skreślony z listy selekcjonera i pojawi się na kilkunastu kolejnych spotkaniach. Ødegaard oprócz łowienia ryb uwielbia mijać kolejnych przeciwników swoimi rajdami, a potem szybciutko (jak na niego, Magnar na razie nie rozwija oszałamiających prędkości) wrócić pod swoje pole karne, żeby z uśmiechem na ustach zabrać swojemu rywalowi piłkę i kontynuować cykl biegania. Niestety, postawienie na jego drodze rywala równa się stracie futbolówki, bo Magnar jest obrońcą i nie potrafi się za dobrze kiwać, a może się przy tym jeszcze przewrócić. Nigdy też nie wykona żadnego stałego fragmentu gry, a jak trafi do siatki, to dzień w którym to zrobi powinien zostać z miejsca świętem narodowym, a przynajmniej klubowym. Umie za to się ustawić i powalczyć o swoje - taki typowy chłop na polu. Za Ødegaarda nie chcą zbyt wielkiej ilości pieniędzy. Trzysta tysięcy euro to kwota, która powinna w zupełności wystarczyć Sarpsborgowi. Negocjacje z agentem Magnara przebiegły tak szybko, jak Usain Bolt przemierza dystans 100 metrów, a jego żądania są w zupełności do spełnienia. Tak więc śmiało, kupcie Magnara za czapkę gruszek, a on odpłaci wam się bardzo dobrą grą.