Mianem polskiej kuźni talentów na podstawie kilku ostatnich edycji Football Managera można określić Jagiellonie Białystok. Nazwiska takie jak Czapliński, Cieluch czy Gudzewicz nie są obce trochę starszym graczom. co prawda w ostatnich latach FYM będący researcherem tego klubu trochę zwolnił tempo produkcji talentów, to nadal północno-wschodnia Polska sprzyja młodzieżowej piłce nożnej. Mariusz Gogol, bo o nim będzie mowa, jest właśnie takim cudownym dzieckiem podlaskiej piłki. Urodzony w Białymstoku 28 lipca roku pańskiego 1991 środkowy obrońca stanowi łakomy kąsek dla każdego chcącego pograć przez dłuższy czas w polskiej lidze. Od początku kariery gra w Jadze, wyrósł 181 cm nad ziemię i waży 76 kg. Jego główną zaletą są bardzo dobre atrybuty psychiczne i to mimo młodego wieku. Cechuje się wysoką determinacją, walecznością i pracowitością. Potrafi przewidywać boiskowe sytuacje, dobrze się ustawić i podjąć właściwe decyzje, jeśli dodamy do tego wysoką koncentrację i niezłe opanowanie wychodzi nam idealny środkowy obrońca. Atrybuty fizyczne oscylują wokół 10, ale przy odpowiednim treningu bardzo szybko wzrastają czyniąc z niego defensora kompletnego. Na dobrym poziomie u Mariusza są również wartości gry głową, krycia, odbioru i gry z pierwszej piłki. Potencjał tego gracza ustalony został całkiem wysoko, co zapewnia mu możliwość zostania podstawowym graczem czołowego klubu Ekstraklasy, a przy odrobinie szczęścia i dobrego treningu może zostać nawet gwiazdą tej ligi. Najlepiej sprawdza się na środku obrony, choć może występować również na pozycji defensywnego pomocnika czy nawet środowego pomocnika. Z racji swojego talentu Gogol nie jest graczem tanim, ale biorąc pod uwagę, że to inwestycja długoterminowa wydatek rzędu 4 mln zł nie wydaje się przesadzony. Wszak kupujemy gracza, który będzie ostoją naszego zespołu na co najmniej 10 lat. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.