Afrykańczycy słyną ze świetnych atrybutów fizycznych i nic w tym dziwnego. Gdyby nasi przodkowie też musieli uciekać przed szybkonogim gepardem czy inną lwicą, lub ewentualnie uganiać się za antylopą tak długo, aż ona sama padnie z wycieńczenia, to pewnie Kenijczycy czy inni Marokańczycy nie byliby hegemonami w maratonach. A i Usain Bolt mógłby być trochę jaśniejszy. Podobno jednak im szybciej biegasz, tym Twoja skóra szybciej ciemnieje. Wystarczy popatrzeć na finały sprintów na imprezach lekkoatletycznych, żeby potwierdzić tę tezę... Wracając do Moussy - on również ma świetne geny. Ten dziewiętnastolatek jest jak na swój wiek bardzo dobrze rozwinięty fizycznie, co nie oznacza, że nie może być jeszcze lepiej. Odznacza się także dobrą techniką, grą z pierwszej piłki i umiejętnością celnego dośrodkowania. Na dobrą sprawę prezentuje cechy, które pozwalają mu skutecznie szaleć w ataku, więc istnieją dwie drogi - albo nauczymy go umiejętności defensywnych, albo przekwalifikujemy na skrzydłowego. Droga wolna, bo jego niska cena pozwala sprowadzić go także do biedniejszych klubów, nawet tych z polskiej Ekstraklasy. Kolejną przemawiającą za nim cechą jest to, że po krótkim czasie interesują się nim większe kluby i można na nim świetnie zarobić. Naprawdę nie ma nad czym się długo zastanawiać. Tylko kupować! Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.