Narodowość:
Francja
Klub:
Olympique Lyon
CA:
113
PA:
140
Wartość:
€ 450 tys.
Noga:
Prawa
Próbując wyszukać w Google informacje o tym panu wyskoczyły mi wkłady kominkowe, serial, dyrygent orkiestry i miejscowość w stanie Teksas. Jako że nikt nie kwapił się do opisania go w kilku słowach, poczułem się zobowiązany do tego, żeby ktoś wreszcie wspomniał o Nicolasie Seguinie.
Ten urodzony 6 marca 1990 roku (a nie jak podaje transfermarkt.de - 1.01.1990) w Lyonie środkowy obrońca od początku swojej piłkarskiej kariery jest związany z Olympique. Jak dotąd jednak nie dane mu było wystąpić w pierwszym składzie OL. Możecie to zmienić albo i nie.
Patrząc na umiejętności, jakimi Nicolas dysponuje na początku gry, można się zastanawiać, czy rzeczywiście warto go kupić. Krycie i gra głową zaledwie na poziomie 12, a do tego skoczność w przeliczeniu na FM-owe atrybuty równa 9, co skazuje go na porażkę w 9 na 10 pojedynkach główkowych. Jednak braki w powietrzu nadrabia tym, co potrafi zrobić na ziemi. Bardzo dobre przyspieszenie i sprawność oraz niezłe szybkość i zwinność mogą sugerować, że Seguin znakomicie się sprawdzi goniąc przeciwników, a nie próbując ich przeskoczyć. Nie najgorzej prezentuje się też od strony psychicznej.
Niestety, mimo tego, że OL nie chce wystawiać Seguina w pierwszym składzie, nie chce go też sprzedawać. Warto jednak spróbować go nagabywać, bo w czerwcu 2011 kończy mu się kontrakt i można go ukraść za darmo! Od was zależy, czy chcecie zaryzykować czy też wykupicie go od razu. Sprawdzi się w każdym średniaku, a w silniejszych klubach będzie dobrym rezerwowym.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ