Narodowość:
Francja
Klub:
RC Lens
CA:
121
PA:
-9
Wartość:
€ 2,9 mln
Noga:
Prawa
Chyba u każdego z Was jakiś zawodnik dopominał się o grę w pierwszym składzie. Pamiętam, jak za czasów CMa 4 taką prośbę wystosował Darren Fletcher i swoje dostał - zagrał fenomenalnie, a potem przeprosił i... wrócił na ławkę. Jednak bohater dzisiejszego opisu nie dość, że dopiął swego, to jeszcze z 5 obrońcy w klubie przeniósł się tymczasowo na miejsce drugie. A pomyśleć, że cały sezon miał grać w rezerwach i ewentualnie dostawać pojedyncze szanse w meczach pucharowych. Ale Raphael Varane to znakomity przykład na pyskatego chłopaka, któremu czasem się poszczęści.
Nowy William Gallas niedawno, bo 25 kwietnia, obchodził swoje 18 urodziny. Mimo tego, że przyszedł na świat w Lille, jest od początku swojej kariery związany z RC Lens, a więc śmiertelnym rywalem OSC Lille. Jako szesnastolatek zdobył wraz z klubem mistrzostwo Francji w swojej kategorii wiekowej i w następnym sezonie, chociaż był dwa lata młodszy od niektórych kolegów, został wypromowany do drużyny U-19. Przed rozgrywkami 2010/11 trafił do zespołu rezerw, ale z końcem października menedżer Lens zdecydował o powołaniu Raphaela do pierwszego zespołu! W efekcie zagrał już dla Lens 19 razy, przy tym raz pokonując bramkarza przeciwników.
Eric Assadourian, trener juniorów RC Lens, opisał swojego podopiecznego jako gracza, który nie ma problemów ani z taktyką ani z techniką. Czy tak samo jest w Football Managerze? Z pełną odpowiedzialnością mogę przyznać panu trenerowi rację, rzadko kiedy widuje się takiego siedemnastolatka. Raphael umie zagrać głową czy pokryć przeciwnika lepiej niż nie jeden doświadczony obrońca, za to ci starsi zawstydzają Varane'a jeśli chodzi o odbiór piłki - nad tym elementem gry trzeba koniecznie popracować! Psychika? W sumie to nie ma się do czego przyczepić, podobnie zresztą jak do sfery fizycznej. Dodatkowo jego nieprzeciętny potencjał praktycznie jest wisienką na torcie albo kropką nad i, Raphael będzie znakomitym graczem, przynajmniej wirtualnym.
Lens już to wie, więc trzeba będzie się porządnie postarać, żeby ściągnąć do siebie młodziutkiego Francuza. Oferta w wysokości ponad pięciu milionów powinna wystarczyć, choć możecie próbować szczęścia i zaoferować mniej. Jednak uważajcie - na Raphaela czyhają już największe europejskie firmy, więc działajcie szybko i zdecydowanie, albo ktoś sprzątnie go wam sprzed nosa. A tego byście nie chcieli.
Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ