Jesus Joaquin Fernandez Saenz De La Torre, lepiej znany jako Suso, urodził się 19 listopada 1993 roku. Sprowadzony do Liverpoolu jeszcze za ery Rafaela Beniteza, a właściwie to już pod jej koniec, który jak wiemy lubił sprowadzać na Anfield Road zawodników ze swojego kraju. Jeśli chodzi o samego Suso, to nie ma żadnego zagrożenia, że nie znajdzie uznania w oczach nowych szkoleniowców drużyny z miasta The Beatles, bo już teraz - w wieku 17 lat - jest wyróżniającym się graczem rezerw swojego klubu. Kibice nawet narzekają, że nie otrzymuje on zbyt wielu szans od menedżerów. Pewnie mają rację (kibice, nie menedżerowie), bo Jesus zapowiada się na bardzo dobrego piłkarza. W skali światowej. Hiszpan świetnie kreuje grę i jak większość zawodników z tego kraju dysponuje świetną techniką. Zdeterminowany i błyskotliwy, nawet teraz imponuje celnością podań i dryblingiem, a w dodatku jest szybki. Przy dobrym treningu - przy udziale jego wysokiej ambicji - szybko podnosi swoje umiejętności i w przeciągu sezonu bądź dwóch może wskoczyć do pierwszej jedenastki The Reds. A tam, dzięki temu, że nie pęka w ważnych meczach i nie ma problemów z utrzymaniem równej formy, powinien się wyróżniać tak, jak obecnie w rezerwach. Nie ma sensu dłużej się o nim rozpisywać, po prostu polecam tego grajka! Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.