Bułgar jest przyszłością reprezentacji swojego kraju. Zawodnik Litexu na początku rozgrywki jest niestety wypożyczony do drugoligowego klubu Widima-Rakowski Sewlijewo, co sprawia, że z jego zakupem trzeba się wstrzymać do końca okresu drugoligowej banicji. Jego ulubiona pozycja to wysunięty, ofensywny pomocnik, ale w ataku radzi sobie równie dobrze. A to dzięki wysokim wartościom takich atrybutów jak wykończenie akcji (16), drybling (16) czy technika (16). To właśnie, obok waleczności (19) i pracowitości (15), jego główne atuty. Jest dość szybki (13), ma niezły start do piłki (14) oraz dobre jak na zawodnika w tym wieku podania (14), dlatego gdy występuje na środku pomocy nie ma problemu celnym odegraniem piłki do kolegów z drużyny. Potrafi w sezonie strzelić kilkanaście bramek wchodząc jedynie z ławki rezerwowych (dla przykładu: u mnie w Legii wchodził na boisko w trakcie gry 12 razy i zdobył w sumie 17 bramek), bardzo dużo również asystuje, co zresztą nie dziwi, bo współpraca z drużyną to kolejna jego mocna cecha (17). Jest bardzo tani, bo można go ściągnąć już za ok. 40 tys. euro (lub za darmo po 30 czerwca 2007 - jeśli nie przedłuży kontraktu z Litexem), sam też nie ma wygórowanych wymagań finansowych. Do polskiej ligi przechodzi dość chętnie, zwłaszcza do klubów mających grać w europejskich pucharach, a jego umiejętności przy dobrym treningu mogą rosnąć naprawdę szybko. Sprawdza się nie tylko w ligach pokroju polskiej - również w najmocniejszych ligach Europy może nawet powalczyć o tytuł króla strzelców.