Daniel Viteri, droższa wersja Anthony’ego Silvy. Na początku nie zachwyca (średnia not 6.5), ale powoli się rozkręca i gdy już się rozegra na dobre przynajmniej raz na trzy spotkania zostaje najlepszym zawodnikiem meczu, zdobywając noty minimum po 8 w każdym. Klasowy zawodnik pod każdym względem. Na pewno śni się wszystkim napastnikom, którzy się z nim zetknęli, co noc w najgorszych koszmarach. Po raz kolejny kontynent amerykański zafundował nam prezent w postaci genialnego bramkarza.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ