Narodowość:
Polska
Klub:
Legia Warszawa
CA:
70
PA:
-8
Wartość:
€ 0
Noga:
Lewa
Jeden z największych talentów w Orange Ekstraklasie. Polowałem na niego bardzo długo. Maskowałem się, czaiłem w krzakach, nawet brzydki pseudonim mu wymyśliłem. Na początku nie było mnie na niego stać. Gdy Legia wystawiła go na listę transferową i w końcu mogłem go kupić, to nie chciał do mnie przyjść. Poszedł za to do klubu Szumen 2001 za 0 euro. Legia puściła go za darmo, a ten pajac poszedł do „cudownej” drugiej ligi bułgarskiej. Chyba Lewandowskiemu ktoś lewami zamotał w głowie, a może spodobały mu się Złote Piaski? Mógł grać w pięknej Anglii, a wybrał paskudne Morze Czarne.
Lewandowski zauroczył mnie ładnymi łydkami i zgrabnymi udami, wykańczaniem akcji oraz niezłymi atrybutami fizycznymi. Już wtedy patrząc na jego ruchy dało się zauważyć ten specyficzny błysk w jego grze. Poza tym mówiono mi, że Lewandowski jest pracowity i bardzo opanowany jak na jego wiek.
Dopiero po dwóch latach otrzymałem teczkę z pełnym dossier dotyczącym jego osoby. Okazało się, że Lewandowski doskonale spisuje się w meczach o dużą stawkę, nie ma skłonności do kontuzji, jest ambitny, lojalny i dobrze ułożony. Jest profesjonalistą. Tuż pod opisem zalet znalazłem adnotację sporządzoną czerwonym mazakiem „Ściśle Tajne. Doskonały jako wolny elektron”. To cenna informacja.
Rozdział dotyczący wad nie był zbyt obszerny. Wszystkie dane były dość oczywiste. Wiadomo, że Lewandowski to bardzo młody zawodnik. Ma trudności w adaptacji, jest słabszy w destrukcji i trzeba z nim dużo pracować. To jest normalne w przypadku młodych i utalentowanych zawodników.
Garść moich własnych spostrzeżeń. Robert rozwija się z siłą wodospadu. Jego talent szybko zauważają szkoleniowcy kadr narodowych. Musicie jednak uzbroić się w cierpliwość. Pełnię talentu Lewandowskiego odkryjecie dopiero po kilku sezonach.
W Szumenie Polak kariery nie zrobił. Grał mało, ale obserwacja starszych zawodników, grających twardą i drewnianą piłkę wzmocniła go. Nabrał nieco ciała i umocnił się psychicznie. Szumen dostał Lewandowskiego za darmo. Ja musiałem zapłacić już 40 000 euro. Aktualnie zawodnik ten kosztuje kilkanaście razy więcej.
Pierwotnie Polak zatrudniony jest na podstawie kontraktu juniorskiego. Ekwiwalent jaki musicie za niego zapłacić wynosi 200 000 euro. Sporo, ale warto. Z drugiej strony możecie poczekać tak jak ja i wydobyć go za niewielką sumę.
Tutaj dochodzimy to jednego z podstawowych mankamentów Lewandowskiego. Jest strasznie wymagający. Do klubu z Conference nie przyjdzie. Ściągnąłem go dopiero do League Two. Wydaje mi się, że spokojnie powinniście wyciągnąć go do klubów z niższych lig europejskich. Z tego co słyszałem nieźle powodzi mu się w lidze szkockiej. Powalczcie o niego. Musicie go mieć.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ