Amerykanie doczekali się kolejnego specjalisty od gry między słupkami. Ale cóż to za zawodnik... Wystarczy spojrzeć na atrybuty. Fantastyczny bramkarz do europejskich średniaków, choć i w lepszych klubach też jest w stanie sobie poradzić. Wysportowany, zwinny, obdarzony sporym refleksem niejednokrotnie zadziwi Cię swoimi paradami. Niezrównany w grze jeden na jeden, dzięki czemu możesz spokojnie oddalić swoją linię defensywną od własnego pola karnego. Jeśli szkoda Ci wydać na niego niewielkiej przecież sumy 16 tysięcy euro, to spokojnie poczekaj aż skończy mu się kontrakt, co ma nastąpić 31.10.2005, a będziesz mógł go pozyskać za darmo.