Narodowość:
Węgry
Klub:
Inter Mediolan
CA:
105
PA:
-8
Wartość:
€ 3,9 mln
Noga:
Prawa
Drogi pamiętniczku.
Mogę z całą stanowczością stwierdzić, że się zakochałem. Naprawdę, nie oszukuję Ciebie po raz kolejny. Ta miłość spadła na mnie jak grom z jasnego, a raczej ciemnego nieba. Otóż zakochałem się w przystojnym chłopaku o perliście białych zębach. Gdzie go poznałem? Akurat kupowałem sobie hamburgera w budce nieopodal stadionu Giuseppe Meazza w Mediolanie. Spojrzał na mnie i ku mojemu zdziwieniu, zaprosił na herbatkę z perzu. Po upojnym wieczorze opowiedział mi coś o sobie. Okazało się, że jest pomocnikiem Interu Mediolan i przyszłą gwiazdą reprezentacji Węgier. Dalej mówił o swoich poczynaniach na boisku. Podobno potrafi minąć czterech zawodników jednym dryblingiem. Niestety później się okazało, że są to manekiny zrobione z dykty. Attila Filkor, bo tak się nazywa mój ukochany, jest profesjonalistą pełną gębą. Wydawało mi się, że nasza znajomość galopuje w zawrotnym tempie, gdy Węgier stwierdził, że nic nie może zrobić bez pozwolenia trenera Interu, Roberto Manciniego. ?Szkoda? - pomyślałem wychodząc z jego domu. Długo rozmyślałem na temat mojego ?jedynego?. Postanowiłem przyjrzeć się jego ?wielkiemu talentowi? i wysłać do CM Revolution. Może wtedy serce Atilli zabije szybciej na mój widok?
Podobno gdyby nie został piłkarzem, Filkor wybrałby zawód? psychologa ewentualnie dżokeja. Jest niezmiernie pracowity i waleczny. Mimo ofensywnego ustawienia, Attila uwielbia wracać się pod własne pole karne i wspomagać kolegów z defensywy. Mimo bardzo młodego wieku Węgier uważany jest za wirtuoza techniki. Umiejętnie gra z ?klepki?, potrafi dokładnie podać do partnera. Nieźle uderza głową, strzela z dystansu i wykańcza akcje. Gorzej jest u niego ze stałymi fragmentami gry. Co on jeszcze potrafi? Oj wiele. Jedną z jego wielu zalet jest z pewnością wytrzymałość. Dzięki niej nasz młodzieniaszek potrafi biegać od bramki do bramki w pełnym gazie. Czyż to nie jest materiał na przyszłą gwiazdę? Statystyki znakomite, a jego wiek i potencjał świadczy o tym, że jeszcze ostro pójdą w górę. Niestety, ale łatwo go nie wyciągniecie z Mediolanu. W Interze dojrzewa piłkarsko i nie zamierza się przenosić do słabszego klubu. Udzielę Wam rady? Wypożyczcie go do swojej drużyny, a później starajcie mu się wmówić, że jego przyszłością jest Wasz klub. Uważajcie, bo talent psychologa jest po jego stronie.
Tak więc sam widzisz mój drogi pamiętniczku, że Atilla będzie znakomitym... no właśnie. Mężem czy żoną? Dobrze, że ja mam tylko takie dylematy, a inni muszą główkować jak mu pocią... wyciągnąć go z Interu.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ