Narodowość:
Brazylia
Klub:
Grêmio Porto Alegre
CA:
70
PA:
-9
Wartość:
€ 0
Noga:
Prawa
Wiecie, mam problem ze sobą. To czwarty opisywany przeze mnie talent i jak na razie nie wyszedłem poza Brazylię. Tak! Guilherme, Diego Cavalieri, Henrique, w końcu Gerson - wszyscy oni pochodzą z Brazylii. Do tego wszyscy są z formacji obronnej.
W Football Managerze gram we Włoszech, o co więc chodzi? Coraz bardziej dręczy mnie to pytanie. Cóż, nieważne. Urodzony 4 października 1992 w Brasilii, Gerson Fraga Vieira to obrońca prosto z fabryki talentów Gremio Porto Alegre. Stamtąd pochodzą przecież Ronaldinho, Emerson, Lucas, Anderson i wielu innych. Gerson jest reprezentantem Brazylii w kategorii wiekowej do lat 21. Wystąpił w niej 7 razy jako środkowy obrońca i strzelił 3 bramki. Nieźle, nieźle chłopcze.
Brazylijczyk cierpi na pewną dość wstydliwą dolegliwość – chodzi o częściowo losowe atrybuty. Jednakże typowo defensywne umiejętności przy jego CA dosłownie zachwycają. Piłkarz Gremio dobrze gra głową, świetnie kryje i odbiera. Również przyspieszenie i szybkość należą do jego atutów. Uroczo. Ktoś taki jest tutaj potrzebny. Gdzie tutaj? No, wszędzie. Gdzie nie przyda się silny i szybki środkowy obrońca, wschodząca gwiazda brazylijskiej obrony? Panie i panowie, droga młodzieży, Gerson to nowy Lucio, Alex, Juan. W końcu to nowy Andre Cruz (podobno trochę go przypomina), moi mali przyjaciele. Na pewno przerośnie ich przynajmniej 4-krotnie. Tak sądzę.
Kariera Fragi "Granade" jest prosta jak drut. Gremio to jego pierwszy i jak na razie ostatni klub. Chłopak jest juniorem, więc do Europy sprowadzicie go najwcześniej 15 grudnia 2010 roku. Warto czekać. Jego wartość przez te cztery lata może wzrosnąć, ale nie sądzę, żeby osiągnęła jakiś kosmiczny pułap. Kontrakt tego młodego zawodnika właściwie nie jest zabezpieczony. Ekwiwalent za jego wyszkolenie wynosi 350 tysięcy euro, a klauzula odejścia to tylko 90 tysięcy. Ludzie, to są grosiki.
Naprawdę warto kupić tego chłopaka zanim dorośnie. Niech się spokojnie rozwija w Gremio, a my zbierzemy później żniwo. Wujku, Wujku, umieść na końcu coś fajnego, najlepiej jakiś cytat. Co? Cisza? Ech, zawsze warto było spróbować.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ