Narodowość:
Anglia
Klub:
Arsenal FC
CA:
108
PA:
-9
Wartość:
€ 0
Noga:
Prawa
Nie mam serca zanudzać Was dzisiaj bajkami o jakiś miastach, znanych piłkarzach czy tradycjach narodowych. Jestem chory i mózg mi wolno pracuje, więc skupię się tylko i wyłącznie na opisie zawodnika. Pewnie powiecie: to po co opisujesz jak ci mózg nie pracuje? Odpowiedź jest prosta: dla pieniędzy. Redakcja CM Revolution płaci mi 10 złotych od zawodnika. A tak naprawdę dlatego, że strasznie chciałem przedstawić Wam ostatnio znalezionego przeze mnie zawodnika. Moim celem stał się wychowanek i nadzieja Kanonierów z Londynu Henri Lansbury. Chłopak urodził się 12 października 1990 roku w Londynie. Od najmłodszych lat grał w drużynach juniorskich Arsenalu i piął się cały czas w górę. Ocierał się także o reprezentacje młodzieżowe swojego kraju. W kadrze U-17 rozegrał 11 spotkań i strzelił 4 bramki, a w kadrze U-19 zagrał jak na razie tylko w 2 meczach. W pierwszym zespole najlepszego londyńskiego klubu wystąpił dwa razy. W obu przypadkach były to spotkania w ramach Pucharu Ligi. Lansbury uważany jest za wielki talent i wcale się nie dziwie. Przyjrzyjmy się teraz jego profilowi w Football Managerze 2008. Natknąłem się na niego się scoutując Premiership. Później okazało się, że w jakimś meczu strzelił mojej Aston Villi U-19 trzy bramki. Gość naprawdę mi się spodobał, więc zaproponowałem mu kontrakt. Bez najmniejszego problemu go podpisał. Po pół roku wywalczył sobie miejsce w pierwszej jedenastce. Grał fantastycznie. Henri imponuje determinacją, kreatywnością oraz wykańczaniem akcji. Umie doskonale zachować pod bramką przeciwnika. Do tego świetnie podaje i rozgrywa. O potencjale jaki w nim drzemie nie ma nawet sensu wspominać. PA -9 mówi samo za siebie. Lansbury uwielbia próbować podań otwierających drogę do bramki, zagrywać długie piłki i grać zewnętrzną częścią stopy.
Ekwiwalent za jego wyszkolenie wynosi aż 1,2 miliona euro. Powinniście jednak wyciągnąć go za mniejsze pieniądze.
Polecam Anglika każdemu czytelnikowi CM Revolution. Zapomniałbym, prawie na pewno nie przejdzie do polskich klubów. Nich moc i zdrowie będą z Wami.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ