Narodowość:
Belgia
Klub:
Standard Liege
CA:
142
PA:
150
Wartość:
€ 1,6 mln
Noga:
Prawa
Marouane Fellaini Bakkioui piłkę nożną ma we krwi, ponieważ jego ojciec grał w latach 70-tych w Raja Casablanca. Urodził się 22 listopada 1987 w belgijskim Etterbeek. Jak łatwo można wywnioskować jego rodzice pochodzą z Maroka. W wieku 7 lat trafi do szkółki Anderlechtu Bruksela. Następnie grał w młodzieżowych zespołach RAEC Mons, R. Francs Borains oraz Royal Charleroi S.C. Gdy miał 17 lat podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt. Ściągnął go do siebie Standard Liege. Od czasu debiutu wystąpił łącznie w 30 ligowych meczach i strzelił 4 bramki. W sezonie 2007/2008 wywalczył ze swoim klubem mistrzostwo Belgii.
W reprezentacji Belgii Fellaini zadebiutował 7 lutego 2007 w przegranym 0:2 meczu z Czechami. Występował w eliminacjach do Euro 2008. Na Igrzyskach w Pekinie zajął wraz z reprezentacją olimpijską miejsce tuż za podium. Na początku września 2008 roku podpisał kontrakt życia z Evertonem Liverpool. To może być kolejny krok tego piłkarza do wielkiej kariery. Tyle tytułem informacji zaczerpniętych z wikipedii.
Belg marokańskiego pochodzenia jest jednym z najciekawszych środkowych pomocników Football Managera 2008. To kawał wysokiego byka. Kocha kluby Mons i Francs Borains. Uwielbia Rogera Henrotaya. Fellaini jest typem niestrudzonego i zdeterminowanego zawodnika. Jest niesamowity pod każdym względem. Aż dech zapiera, gdy patrzy się na jego atrybuty. Ciężko wymienić wszystkie zalety tego chłopaka, ale warto zwrócić uwagę na jego: grę głową, wykańczanie akcji, agresję, pracowitość, współpracę, waleczność, siłę, skoczność i wytrzymałość. Jak na swoje 194 cm wzrostu doskonale porusza się po boisku. Umiejętnie prowadzi grę, podaje, rozgrywa i kieruje poczynaniami kolegów z boiska. Reżyser idealny? Być może, być może.
Do Ekstraklasy bez sponsora tytularnego najprawdopodobniej nie przejdzie, ale warto spróbować go ściągnąć. Trzeba tylko być wyposażonym w odpowiednie pieniądze i się spieszyć, bo cała rzesza klubów tylko czyha, żeby wyrwać go ze szponów Standardu.
Prawdopodobnie Marouane będzie kosztował około 4 milionów euro. Śmiało więc ruszajcie do boju o tego nastolatka, bo naprawdę warto. Niemal identyczne wartości CA i PA gwarantują, że jest gotowy do gry od ręki.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ