Narodowość:
Szwecja
Klub:
IFK Göteborg
CA:
126
PA:
141
Wartość:
€ 1,1 mln
Noga:
Prawa
W Football Managerze 2007 był w Szwecji świetny defensywny pomocnik. Przez rok rozwinął się dość znacznie i zmienił nastawienie na bardziej ofensywne. Obecnie występuje na pozycji środkowego pomocnika bądź napastnika. Pontus Wernbloom - bo o nim mowa, urodził się 25 czerwca 1986 roku w Kungälv. Jest wychowankiem IK Kongahalla. W sezonie 2003/2004 przeniósł się do klubu IFK Goeteborg. Do ubiegłego sezonu ligowego w klubie tym strzelił 25 goli. Ponadto rozegrał 8 meczów w reprezentacji Szwecji do lat 21. Jego odkrycie zawdzięczam pośrednio zespołowi The Slade. Otóż mój kuzynek grający sporadycznie w FM-a odkrył Pontusa dawno temu. Kiedyś wchodzę do pokoju Roberta, a ten drze się wniebogłosy: Pontus Wernbloom, on najlepszy jest. Go-oo-ol!. A wszystko to pod melodię kawałka „Come on feel the noise”. Co? Jak? Kto? Gdzie? Moja mózgownica nie mogła ogarnąć tych bredni. Nagle spojrzałem w monitor. „No tak, Robercik i FM nie są najtrafniejszym połączeniem” - pomyślałem. Po dogłębnej analizie zawartości ekranu monitora moim oczom ukazał się wspaniały widok. W Football Managerze 2008 zostało mu sporo z defensywnego pomocnika. Wspaniale gra głową, kryje, odbiera, podaje i jest waleczny. Oprócz tego jest tak skoncentrowany i pracowity, że gdyby naga, piękna kobieta wbiegła na boisko i tak zajmowałby się piłką. Wernbloom bywa czasami agresywny, ale za to możemy mieć pewność, że nigdy nie odpuści przeciwnikom. Ponadto potrafi współpracować z partnerami z drużyny jak mało kto. W ogóle jego atrybuty psychiczne prezentują się wyśmienicie. Fizycznie Pontus także wygląda bardzo dobrze. Jest silny, skoczny, wytrzymały i zwinny. Co ciekawe, ten potężnie zbudowany zawodnik uwielbia prowokować przeciwników. Taki z niego łobuziak.
Jedyną wadą Wernbloom jest cena. Na początku gry kosztuje 1,1 miliona euro. Niestety jego wartość systematycznie rośnie.
Polecam go menedżerom prowadzącym europejskich średniaków oraz tym, którzy niedawno zaczęli grać ekipą Hoffenheim. Niestety nie liczyłbym, że Pontus przejdzie do klubów z polskiej Ekstraklasy.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ